Unia Białopole jeszcze nigdy nie grała w piłkarskiej czwartej lidze. Kilkakrotnie szykowała się do awansu, ale sztuki tej dokonała dopiero w zakończonym sezonie 2019/2020. Rywalizację w lidze okręgowej wygrała w ładnym stylu, odnosząc dziesięć zwycięstw i notując trzy remisy. W 13 spotkaniach straciła tylko trzy gole. W czwartej lidze poprzeczka zostanie ustawiona znacznie wyżej. Czy piłkarze Unii dadzą radę? Kadrowo nie wygląda to optymistycznie…
Jan Ostrowski, prezes Unii Białopole, zna klub jak mało kto. Jest z nim związany od 1997 roku. – Najpierw byłem kierownikiem drużyny – wspomina. – W 2010 roku zostałem prezesem klubu i tę funkcję sprawuję do dziś. W sierpniu są wybory zarządu, więc mogę przestać kierować klubem, jeśli walne wybierze inną osobę prezesem – śmieje się Ostrowski, który wydaje się być osobą niezastąpioną w klubie.
Unia Białopole nigdy nie grała dotąd w czwartej lidze. – W latach 90-tych ubiegłego stulecia występowaliśmy w lidze międzywojewódzkiej, chełmsko-zamojskiej, ale trudno było ją nazwać czwartą ligą – podkreśla prezes Ostrowski.
Unia Białopole w 2002 roku awansowała z klasy A do ligi okręgowej. Na tym szczeblu grała przez aż osiemnaście sezonów! Kilka razy próbowała powalczyć o awans do czwartej ligi, raz nawet była bardzo blisko.
– W sezonie 2004/2005 staraliśmy się włączyć się do walki, ale nie daliśmy rady ani Włodawiance, która wygrała ligę, ani Startowi Krasnystaw, który zajął drugie miejsce. Potem przez kilka sezonów raczej walczyliśmy o utrzymanie się w lidze okręgowej, a dopiero gdy do klubu przyszedł nieżyjący już trener Tomasz Wieczorek, nastąpił progres i zaczęliśmy się piąć w górę. Przyszło kilku dobrych zawodników, „odpalili” też nasi wychowankowie, jednym słowem graliśmy fajną, skuteczną piłkę – opowiada Jan Ostrowski.
Dobrą pracę szkoleniową w Unii wykonał też trener Waldemar Kogut. W sezonie 2017/2018 zespół z Białopola był liderem po rundzie jesiennej. Zimą wzmocnił kadrę, ale ostatecznie przegrał nieznacznie rywalizację ze Startem i Bratem Cukrownik Siennica Nadolna. – Zabrakło dwóch punktów, żeby awansować – mówi J. Ostrowski. – O wszystkim zadecydował pamiętny mecz ze Spartą Rejowiec Fabryczny w Białopolu. Przegraliśmy go 1:2 i spadliśmy z pierwszego miejsca na trzecie. Były trzy kolejki do końca i Start nie wypuścił już awansu z rąk. Wcześniej też 1:2 ulegliśmy w Krasnymstawie.
W zakończonym przed czasem, ze względu na epidemię koronawirusa, sezonie 2019/2020, Unia była już zdecydowanie najlepsza i uzyskała historyczny awans do czwartej ligi. Zdobyła 33 pkt. w 13 meczach. Odniosła 10 zwycięstw i zanotowała trzy remisy. Straciła zaledwie trzy gole. Duża w tym zasługa doświadczonego bramkarza, Łukasza Kozłowskiego, który został wybrany najlepszym piłkarzem w okręgu. 36-latek na ten tytuł w pełni zasłużył. Kozłowski w nowym sezonie w czwartej lidze będzie bez wątpienia liderem zespołu. Ale w pojedynkę Unii utrzymania nie zapewni. Zespół potrzebuje wzmocnień, bo kadrą, która wywalczyła awans, ciężko będzie uratować się przed spadkiem.
Prezes Jan Ostrowski doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Jak sam mówi, gdyby w ubiegłym sezonie były spadki w czwartej lidze, na rynku pojawiłoby się więcej wolnych zawodników. – Niestety, nikt nie spadł, zdecydowana większość piłkarzy pozostała w swoich dotychczasowych klubach – podkreśla.
Unia najczęściej korzystała z zawodników wywodzących się z Hrubieszowa i okolic. – Mimo że sezon rozpocznie się za kilka dni, są szanse, że jeszcze kogoś pozyskamy. Okno transferowe zamknie się dopiero 31 sierpnia – mówi Jan Ostrowski.
Unia trafiła do bardzo silnej grupy, gdzie przeważają zespoły z Zamojszczyzny, a także są dwie bardzo silne drużyny spod Lublina, Świdniczanka Świdnik Mały i Granit Bychawa. Z pierwszą z nich piłkarze z Białopola zagrają na inaugurację. To będzie ich debiut na tym szczeblu rozgrywek. – Zdajemy sobie sprawę z klasy przeciwnika, bo jest to bardzo silny zespół, ale to jest piłka i wszystko jest możliwe.
Na pewno będziemy szukać punktów w konfrontacji z teoretycznie słabszymi zespołami. Już w drugiej kolejce u siebie zagramy z Gromem Różaniec i musimy zrobić wszystko, by w tym pojedynku zainkasować trzy punkty. Naszym celem jest utrzymanie się w czwartej lidze i wierzymy, że jesteśmy w stanie to osiągnąć. Gdyby było inaczej, nie zgłaszalibyśmy się do rozgrywek czwartej ligi – twierdzi prezes Unii.
Co istotne, drużyna z Białopola może być silniejsza wiosną. Jan Ostrowski bardzo liczy na to, że do zespołu powróci Szymon Łukaszewski, zawodnik bramkostrzelny, obecnie leczący kontuzję. – W przerwie zimowej będziemy chcieli poszukać dodatkowych wzmocnień. Wszystko oczywiście będzie zależało od tego, jaka będzie dla nas jesień, ale jesteśmy dobrej myśli. Mieliśmy spotkanie z drużyną po sparingu z Chełmianką, w którym rywal obnażył nasze słabości.
Dla nas była to bardzo dobra i potrzebna lekcja. Wiemy, ile pracy czeka tę drużynę. Zawodnicy mogli przekonać się, że bez regularnych treningów nie są w stanie dobrze grać na poziomie czwartej ligi. Powiedzieliśmy sobie jednak, że wszyscy damy radę udźwignąć ten ciężar i powinniśmy spróbować powalczyć. Tego samego zdania jest wójt gminy Henryk Maruszewski, który uważa, że to historyczny moment i trzeba wszystko zrobić, by w tej czwartej lidze pokazać się z jak najlepszej strony – mówi prezes Ostrowski. (r)
GMINNY KLUB SPORTOWY UNIA BIAŁOPOLE
22-135 Białopole, ul. Chełmska 1
www.gksuniabialopole.futbolowo.pl,
e-mail: uniabialopole1976@gmail.com
barwy: niebiesko-biało-czarne, rok założenia: 1976.
Prezes Zarządu – Jan Ostrowski, Wiceprezes – Sebastian Czepielewski.
Trener – Tomasz Hawryluk, Asystenci trenera – Andrzej Jaworski i Sławomir Leśnicki, kierownik drużyny – Sebastian Czepielewski.
KADRA
Bramkarze: Łukasz Kozłowski (36 lat), Grzegorz Wójtowicz (17).
Obrońcy: Michał Cor (18), Karol Cor (17), Wojciech Bureć (27), Hubert Kołodziejczyk (24), Michał Kociuba (24), Bartosz Domińczuk (16), Kacper Piekaruk (16).
Pomocnicy: Grzegorz Piekaruk (35), Paweł Paśnik (38), Kacper Ostrowski (16), Kacper Krasnowski (16), Dawid Lewkowicz (19), Dawid Greguła (23), Adrian Zdybel (24), Michał Antoniak (24), Mateusz Antoniak (26), Michał Soroka (30), Paweł Ślusarz (21).
Napastnicy: Sławomir Leśnicki (39), Paweł Mazur (30), Szymon Sarzyński (16), Aleksander Poterucha (28), Jakub Fronc (19), Tomasz Soroka (32), Szymon Łukaszewski (24).
Ubył: Dominik Swatek – Granica Dorohusk.
Przybyli: Michał Antoniak i Mateusz Antoniak – w trakcie załatwiania (wolni zawodnicy), Frąc – Victoria Żmudź, Paweł Paśnik – Unia Rejowiec, Dawid Greguła – wolny zawodnik, Dawid Lewkowicz – Chełmianka.
Sezon po sezonie
2010/2011 – Klasa „O” – 12 miejsce, 24 pkt., bramki 37-65
2011/2012 – Klasa „O” – 10 miejsce, 32 pkt., bramki 46-56
2012/2013 – Klasa „O” – 11 miejsce, 26 pkt., bramki 56-94
2013/2014 – Klasa „O” – 6 miejsce, 44 pkt., bramki 75-41
2014/2015 – Klasa „O” – 12 miejsce, 23 pkt., bramki 37-63
2015/2016 – Klasa „O” – 7 miejsce, 35 pkt., bramki 62-58
2016/2017 – Klasa „O” – 4 miejsce, 52 pkt., bramki 77-46
2017/2018 – Klasa „O” – 3 miejsce, 61 pkt., bramki 81-36
2018/2019 – Klasa „O” – 11 miejsce, 27 pkt., bramki 63-62
2019/2020 – Klasa „O” – 1 miejsce, 33 pkt., bramki 37-3
Ekspert ocenia
Andrzej Krawiec – Unii będzie bardzo ciężko wejść na poziom czwartej ligi, bo na ten moment nie dokonała solidnych wzmocnień. W sparingach brakowało jakości, przede wszystkim doświadczenia i ogrania, a to są niezwykle ważne elementy, które decydują o tym, gdzie drużyna może znaleźć się na koniec rozgrywek. Zespół z Białopola być może jeszcze dokona jakichś transferów w ostatniej chwili i wzmocni swoją kadrę, bo na ten moment nie wygląda to najlepiej. Utrzymanie się w czwartej lidze będzie niewątpliwie dużym sukcesem Unii.
Unia jesienią u siebie
8 sierpnia (sobota) g. 16.00 Unia – Grom Różaniec
16 sierpnia (niedziela) g. 16.00 Unia – Huczwa Tyszowce
6 września (niedziela) g. 16.00 Unia – Kłos Gmina Chełm
20 września (niedziela) g. 15.00 Unia – Victoria Żmudź
4 października (niedziela) g. 14.00 Unia – Tomasovia
11 października (niedziela) g. 14.00 Unia – Świdniczanka
25 października (niedziela) g. 13.00 Unia – Łada Biłgoraj
8 listopada (niedziela) g.13.00 Unia – Kryształ Werbkowice
11 listopada (niedziela) g. 13.00 Unia – Gryf Gmina Zamość
22 listopada (niedziela) g. 13.00 Unia – Tomasovia Tomaszów Lub.
