Desant na Okuninkę

(15 lipca) Komandosi z 2 Pułku Rozpoznawczego w Hrubieszowie ponownie ćwiczyli w Okunince. W piątkowe popołudnie najpierw skakali na polanę między Jeziorem Białym a wsią Żłobek, a potem lądowali na spadochronach wprost do Jeziora Białego.

Helikoper zrzucał komandosów do wody partiami – po najwyżej siedmiu. Oglądający to wyjątkowe widowisko wczasowicze zachwycali się, patrząc na czasze spadochronów spadające z nieba wprost do jeziora.

Żołnierze z 2 PR w Hrubieszowie dysponowali motorówkami służącymi do podejmowania skoczków z wody oraz zabezpieczania desantu. Nie zabrakło także zabezpieczenia medycznego oraz pomocy policji i straży – tak wodnej, jak i pożarnej.

Żołnierze 2 Pułku Rozpoznawczego w Hrubieszowie biorą udział w szkoleniach spadochronowych od 2008 roku. Wcześniej takie zajęcia odbywały się na lotnisku Częstochowa-Rudniki lub na Pustyni Błędowskiej, gdzie szkolili ich instruktorzy 1 Pułku Specjalnego Komandosów w Lublińcu oraz 6 Brygady Powietrzno-Desantowej w Krakowie. Teraz żołnierze z Hrubieszowa upatrzyli sobie Okuninkę. Celem tego przedsięwzięcia jest sprawdzenie umiejętności pływackich żołnierzy przed planowanymi skokami spadochronowymi do wody.

Zgodnie z przepisami przed dopuszczeniem do skoków do wody każdy musi przepłynąć co najmniej 50 m w pełnym umundurowaniu. Dodatkowo żołnierze zapoznani zostali z zasadami posługiwania się kamizelkami ratowniczymi oraz wyplątywania się ze spadochronu w wodzie. Żołnierze z 2 PR muszą oddać 5 skoków rocznie, a instruktorzy cztery razy więcej. Najtrudniejsze do wykonania są skoki z pełnym wyposażeniem skoczka, a więc zasobnikiem oraz bronią. (pk)

News will be here