Detale psują wizerunek Śródmieścia

Zdaniem radnego Brzozowskiego stara metalowa barierka między wymienionymi na stylowe słupkami, pasuje jak przysłowiowa „pięść do nosa”

Słupki wymieniono na stylizowane, ale stojąca obok stara, metalowa barierka pozostała i zdaniem radnego Brzozowskiego, niweczy pozytywne zmiany wizerunkowe, jakie dokonały się w tym miejscu. Chodzi o zbieg ulic Lubartowskiej i Bajkowskiego.

Pierwszą pozytywną zmianą w tej okolicy była wymiana chodników wzdłuż ulicy Lubartowskiej. Na odnowionym w ubiegłym roku trotuarze, przy skrzyżowaniu z ul. Bajkowskiego, drogowcy jednak ponownie ustawili biało-czerwone słupki, niepasujące do zabytkowego otoczenia. Urzędnicy początkowo nie widzieli w tym żadnego problemu, ale zmienili zdanie po tym, jak radny Stanisław Brzozowski (niezależny) skierował w tej sprawie oficjalną interpelację, przekonując, że takie słupki w zabytkowej części miasta są nieakceptowalne i w dużej części niweczą estetycznie pozytywny efekt dokonanej modernizacji chodników. Wiosną tego roku słupki wymieniono na słupki ozdobne typu Lublin, co, jak poinformowała Justyna Góźdź z biura prasowego, kosztowało miasto niewiele ponad 2 tys. zł.

Zlecenie nie objęło jednak stojącej obok słupków starej, stalowej barierki, co kłuje w oczy radnego Brzozowskiego, który widziałby w jej miejscu podobne żeliwne słupki zespolone łańcuchem. Urzędnicy początkowo znów odmówili, ale po namowach samorządowca przyznali mu rację i obiecali zająć się tą sprawą. Ale w przyszłości.

– Z uwagi na ograniczone środki finansowe w pierwszej kolejności wymieniane

i zabezpieczane są urządzenia lub konstrukcje będące w stanie technicznym stwarzającym zagrożenie. Pozostałe elementy, które spełniają swoją funkcję i których wymiana miałaby nastąpić tylko przez wzgląd na funkcje estetyczne są wymieniane stosownie do możliwości finansowych – tłumaczy Artur Szymczyk, zastępca prezydenta Lublina.

Marek Kościuk

News will be here