W końcu znaleźli się chętni na zakup budynku dawnej szkoły w Turce w gminie Dorohusk. Aż trudno uwierzyć, że mimo atrakcyjnej ceny gmina przez kilka lat miała kłopot ze sprzedażą nieruchomości.
Ile trzeba zapłacić za ciekawy, parterowy budynek o powierzchni prawie 300 mkw. stojący na pokaźnej, półtorahektarowej działce? Dodajmy, że nieruchomość znajduje się w nadbużańskiej gminie, w bardzo bliskim sąsiedztwie zalewu Husynne. I z racji położenia doskonale nadaje się na agroturystykę, może być letnią „rezydencją” albo posłużyć jako całoroczny dom mieszkalny.
Gmina Dorohusk wystawiał nieruchomość za zaledwie 48 tys. zł. I mimo tej atrakcyjnej, wydawałoby się, ceny przez kilka lat miała kłopot ze sprzedażą. Albo nie było chętnych, albo ci którzy wygrali przetarg nie podeszli do podpisania aktu notarialnego, tracąc wpłacone wadium.
Ciekawy budynek, dawnej szkoły, znalazł w końcu nabywcę. Do ostatniego przetargu przystąpiło małżeństwo z gminy, które najwidoczniej dostrzegło potencjał budynku. Wymaga on oczywiście remontów a działka zagospodarowania, co wiąże się z dużymi nakładami, ale w tej cenie trudno byłoby kupić samą działkę o tej powierzchni.
– Rzeczywiście przetarg doszedł do skutku, była jedna zainteresowana osoba, która zdecydowała się na przebicie ceny wywoławczej i liczymy na podpisanie z nią aktu notarialnego – mówi Wojciech Sawa, wójt Dorohuska.
Zanim do tego dojdzie zgodę na sprzedaż musi wyrazić Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (dawna Agencja Nieruchomości Rolnych). KOWR musi akceptować sprzedaż wszystkich gruntów rolnych o powierzchni powyżej 1 ha. (bf)
