Terytorialsi pobrali wymazy od wszystkich pracowników Domu Pomocy Społecznej w Nowinach. W sobotę przyszły wyniki, a wraz z nimi ulga – wszyscy są zdrowi. – Musimy wytrwać jak najdłużej w tej nierównej walce z niewidzialnym wrogiem – mówi Marcin Kopciewicz, dyrektor DPS w Nowinach.
30 kwietnia br. przeszkoleni terytorialsi z 2. Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej rozpoczęli pobieranie wymazów od pracowników DPS w Nowinach (gmina Chełm). W największej tego typu placówce w powiecie chełmskim apelowali o to od wielu tygodni. Podczas „majówki” pobrano wymazy od 26 pracowników.
Marcin Kopciewicz, dyrektor DPS w Nowinach, szykował się na „swoje pobranie” na poniedziałek, 4 maja. Ale on i reszta personelu musiała na to poczekać do piątku (8 maja), bo akcję pobierania wymazów na kilka dni przerwano.
Było nerwowo, bo do przebadania została jeszcze ponad setka pozostałych pracowników. Stres w placówce potęgował się, gdy w międzyczasie dochodziły dramatyczne informacje o kolejnych zakażonych w DPS-ach w kraju czy regionie. Z ulgą przyjęto wiadomość, że wyniki badań 26 pracowników, od których wymazy pobrano w pierwszej kolejności, są ujemne. Akcję pobierania wymazów od ponad setki pracowników DPS w Nowinach wznowiono w piątkowe popołudnie. Terytorialsi zrobili to w półtorej godziny. W sobotnie popołudnie okazało się, że wszystkie wyniki są ujemne.
– Czyli jesteśmy zdrowi – mówi dyrektor Kopciewicz. – Dziękuję wszystkim pracownikom za zdyscyplinowanie i przestrzeganie wprowadzonych obostrzeń dotyczących utrzymania higieny zarówno w pracy, jak i w domu. Musimy wytrwać jak najdłużej w tej nierównej walce z niewidzialnym wrogiem, mając na uwadze zdrowie i bezpieczeństwo naszych podopiecznych.
Dyrektor Kopciewicz dziękuje też terytorialsom, pracownikom chełmskiego sanepidu i wszystkim, dzięki którym wykonano badania. (t)