Dwie osoby w szpitalu, trzy kompletnie rozbite auta – to skutki wypadku, do którego doszło w sobotę (22 lutego) pod Krasnymstawem.
– Jak wstępnie ustalili policjanci, 68-letnia mieszkanka Krasnegostawu, kierująca samochodem marki BMW, wyjeżdżając z drogi podporządkowanej, prowadzącej do miejscowości Kolonia Stężyca, nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu jadącemu Volkswagenem Passatem drogą krajową nr 17 w kierunku Lublina 41-latkowi z gminy Łopiennik Górny – opowiada Jolanta Babicz, rzecznik krasnostawskiej policji. Auta wbiły się w siebie ze sporą siłą. Mało tego.
Jadący za volkswagenem, 63-letni mieszkaniec Zamościa, kierujący drugą „beemką”, chcąc uniknąć zderzenia, odbił gwałtownie w prawo, zjechał z jezdni na pobocze i uderzył w znak drogowy. 68-latka z Krasnegostawu i 41-latek z Łopiennika Górnego trafili do szpitala.
Stan kobiety jest dość poważny, młodszy kierowca miał więcej szczęścia. 63-latkowi z Zamościa nic poważnego się nie stało. Wstępne ustalenia wskazują, że wszyscy uczestnicy wypadku byli trzeźwi. Droga krajowa nr 17 była zblokowana przez kilka godzin. (kg, fot. OSP Zastawie)