Kolejny zarażony koronawirusem ksiądz, który pracuje w parafii w Łabuniach pod Zamościem pochodzi z Białopola. 42-latek często odwiedzał rodzinne strony i ostatnio miał kontakt ze zmarłym proboszczem parafii, ks. Henrykiem Borzęckim.
Niestety, 24 marca zmarł ks. kanonik Henryk Borzęcki, proboszcz parafii w Białopolu. 68-latek tydzień wcześniej trafił do szpitala w Chełmie z objawami zapalenia płuc. Ratownicy pogotowia zawieźli go na oddział ratunkowy, skąd trafił na pulmonologię. Tam pobrano mu wymazy do badań na obecność koronawirusa. Wynik był pozytywny. Proboszcz został przewieziony do szpitala zakaźnego w Puławach. O jego śmierci poinformowała kuria zamojsko-lubaczowska. A dzień później kuria podała informację o kolejnym zarażonym księdzu.
– 25 marca otrzymaliśmy informację, że zarażeniu wirusem uległ drugi ksiądz naszej diecezji. Jest to 42-letni wikariusz parafii Łabunie k. Zamościa. Do szpitala trafił 24 marca. Jego stan jest dość poważny. Proboszcz tej parafii oraz inni księża i świeccy, z którymi zarażony ksiądz miał ostatnio kontakt, zostali poddani kwarantannie – napisał ks. Michał Maciołek, rzecznik diecezji zamojsko-lubaczowskiej.
Chociaż rzecznik nie podaje nazwiska księdza, w Białopolu mieszkańcy dobrze wiedzą, że chodzi o pochodzącego z ich gminy ks. Krzysztofa Augustynka, co można też sprawdzić na stronie internetowej kurii. 42-latek, który jest wikarym w Łabuniach, od sierpnia 2019 roku często odwiedzał rodzinne strony i proboszcza parafii w Białopolu. W marcu miał być gościem na jego imprezie imieninowej. (bf)
