Gołąb się wyniósł, suche drzewo zostało

Uschnięte drzewo stoi przy samym wejściu do przedszkola

Pokaźny, ale całkiem uschły kasztanowiec stoi tuż obok głównego wejścia do Przedszkola nr 50 przy ul. Podzamcze. Rodzice proszę o jego usunięcie.


– To drzewo dawno obumarło i dziś jego konary mogą w każdej chwili obłamać się i upaść na prowadzący do przedszkola chodnik. Podczas burzy bardzo możliwe jest także złamanie się całego drzewa, co może np. uszkodzić przedszkolny budynek – mówi pani Małgorzata, mama jednego z przedszkolaków.

Jej obawy przekazaliśmy miejskim urzędnikom, którzy odpowiadają za stan miejskiej zieleni. Ci jednak odesłali nas bezpośrednio do przedszkola, jako administratora tego terenu.

– Drzewo znajduje się na terenie placówki oświatowej i to dyrektor Przedszkola nr 50 jako jego zarządca jest odpowiedzialny za bezpieczeństwo i stan wskazanego obszaru – tłumaczy Monika Głazik z Urzędu Miasta Lublin.

Władze placówki przyznają, że znają problem i już w przeszłości podejmowany był temat jego wycinki. Wówczas jednak nie udało się uzyskać niezbędnego do takich prac zezwolenia.

– Z uwagi na stan zdrowotny kasztanowca, 7 stycznia 2020 roku wystąpiliśmy z wnioskiem do Marszałka Województwa Lubelskiego o wydanie decyzji zezwalającej na jego usunięcie. Podczas oględzin oraz na podstawie konsultacji ornitologicznej stwierdzono, że w koronie drzewa znajduje się gniazdo gołębia grzywacza, stąd nie otrzymaliśmy zezwolenia. Gołąb grzywacz, zgodnie z ustawą Prawo łowieckie objęty jest w Polsce ochroną – mówi Teresa Kachniarz, dyrektor Przedszkola nr 50.

Gniazda w tym sezonie już nie było, bo pewnie przezorny ptak wyniósł się z całkowicie już obumarłego drzewa i dyrekcja placówki zapowiada, że ze względu na zagrożenie, jakie stanowi ono dla życia i mienia, ponownie wystąpi o zgodę na jego wycinkę. – Wkrótce wystąpimy z wnioskiem w tym zakresie do Urzędu Marszałkowskiego – zapewnia Teresa Kachniarz.

Marek Kościuk

News will be here