Jak dziecko chował się przed policjantami

Nagle rozległo się głośne pukanie do drzwi, a okrzyk na klatce: „Otwierać! Policja!” nie pozostawiał wątpliwości. 34-letni lokator wpadł w panikę i postanowi się schować.


Mężczyzna wpadł do łazienki, skulił się za pralką i myślał, że jest niewidoczny. Nie wiadomo na co liczył, bo ta dziecinada zostałą szybko zdemaskowana i opryszek w kajdankach na rękach musiał opuścić swoją kryjówkę. Cała akcja miała miejsce w kamienicy w centrum Lublina. Policjanci ustalili, że właśnie tam zatrzymał się 34-latek poszukiwany 5 listami gończymi przez sąd w Białymstoku.

Mężczyzna ma do odsiedzenia 10 lat więzienia za rozboje. Zakład karny nie jest mu obcy. W sumie za kratami spędził już kilkanaście lat. LL

News will be here