Kalkulacje przedwyborcze

Wiesław Kociuba

Wybory rodzą wiele spekulacji, domysłów a czasem plotek. Według jednej z nich Artur Juszczak, który rozważał kandydowanie na wójta gminy Chełm, zrezygnował z tego w porozumieniu z wójtem Wiesławem Kociubą, w zamian za stanowisko wicewójta. Obaj dementują, że coś takiego w ogóle rozważali.

Jeszcze kilka tygodni temu mówiło się, że Artur Juszczak będzie kandydował na wójta gminy Chełm albo na radnego powiatu chełmskiego. W rozmowie z nami również sam zainteresowany nie deklarował jednoznacznie, którą opcję startu w wyborach wybierze. Ostatecznie zdecydował się na start do powiatu z okręgu obejmującego gminę Chełm, jako lider listy PiS (sam jest członkiem Stowarzyszenia OdNowa). I wtedy pojawiły się spekulacje, że zrobił tak w porozumieniu z wójtem Wiesławem Kociubą.

– Żeby nie robić mu konkurencji i żeby w wyborach było tylko dwoje kandydatów, bo wtedy nie ma dogrywek, a liderem zawsze jest urzędujący wójt, Juszczak wycofał się z kandydowania – uważają niektórzy. – W zamian miał dostać propozycje objęcia stanowiska zastępcy wójta w gminie.

Miejsce wicewójta faktycznie niebawem się zwalnia, bo Lucjan Piotrowski odchodzi na emeryturę. Ale wójt Wiesław Kociuba zaprzecza, że coś podobnego ustalał z Juszczakiem i śmieje się z tych plotek, które do niego także dotarły. – Oczywiście znam się z panem Juszczakiem, bo współpracujemy na gruncie organizacji imprez i różnych inicjatyw, ale dementuję, żebyśmy coś wspólnie ustalali na temat wyborów – mówi wójt. – Nie było żadnej formy porozumienia, ani rozmowy o obsadzie stanowisk. Ani on u mnie o to nie zabiegał, ani ja tego nie proponowałem. Poza tym trzeba najpierw wygrać wybory, żeby cokolwiek móc robić.

Dlatego ewentualna obsada stanowiska wicewójta, po tym jak L. Piotrowski przejdzie na emeryturę, zapadnie dopiero po wyborach. – To stanowisko może, ale przecież nie musi być obsadzone, można sobie wyobrazić też urząd w innej formule, ale to pieśń przyszłości – mówi wójt Kociuba.

Pogłoski o pracy w urzędzie gminy dementuje też A. Juszczak. – Odpuściłem start na wójta na rzecz startu do powiatu, a mandatu radnego powiatowego nie można przecież łączyć z funkcja wicewójta – mówi.

Przeciwnicy wypominają Juszczakowi, że do tej pory związany był z miastem i że gra w drużynie z prezydentem Banaszkiem, który chciał rozparcelować gminę Chełm, co po części się mu udało. – A teraz chce, żeby jej mieszkańcy wybrali go do rady powiatu – mówią.

– Nie odżegnuję się od współpracy z prezydentem, ale odcinam od łączenia gminy z miastem – mówi. – Nie patrzę na to administracyjnie, chcę reprezentować ludzi, którzy mieszkają na terenie gminy. (bf)

News will be here