– Czy ratusz wyraził zgodę na to, aby wielkimi zszywkami przybito do drzew plakaty wyborcze z szyldem PiS? – zapytała Jakuba Banaszka, prezydenta Chełma, zbulwersowana Elżbieta Kaszak, przewodnicząca Rady Osiedla Kościuszki podczas zebrania z chełmianami. Wkrótce potem plakaty z drzew usunięto, ale zszywki w pniach zostały.
Zamieszczanie wszelkich ogłoszeń na drzewach jest wykroczeniem. O tym, że plakaty wyborcze pojawiły się na kilku drzewach w centrum Chełma poinformowała Elżbieta Kaszak, przewodnicząca Rady Osiedla Kościuszki, podczas poniedziałkowego zebrania Jakuba Banaszka, prezydenta Chełma, z mieszkańcami osiedli Kościuszki i XXX-lecia.
– Na drzewach przy przystankach przy Alei Żołnierzy I AWP oraz w parku miejskim dużymi zszywkami przybito plakaty wyborcze z szyldem PiS, a konkretnie z wizerunkiem kandydata na posła Sławomira Zawiślaka. Czy urząd miasta wiedział o tym i czy wyraził na to zgodę? Przecież to niszczenie drzew – stwierdziła E. Kaszak.
Prezydent Banaszek zapewnił, że nic o tym nie wiedział. Stwierdził, że drzewa są „naszym dobrem” i nie wolno przybijać do nich plakatów, bo to karygodne. Według niego S. Zawiślak (z Zamościa – przyp. red.) też pewnie w ogóle nie wie, że taka sytuacja miała miejsce. Prezydent Chełma zapewnił jednak, że zwróci na to uwagę. Wieczorem plakaty wyborcze z wizerunkiem S. Zawiślaka usunięto z drzew, chociaż w pniach zostały zszywki.
Jednak wcześniej posypały się na ten temat komentarze chełmian w internecie, gdzie opublikowano zdjęcie ilustrujące przybity na drzewie w parku miejskim plakat wyborczy ze S. Zawiślakiem i popierającym go wojewodą lubelskim. Sam poseł Zawiślak zapewnia, że o sprawie dowiedział się od naszej dziennikarki. Mówi, że jest mu przykro i zastanawia się, czy za tym incydentem nie stoją czasem przeciwnicy polityczni.
– Tyle razy prowadziłem kampanię i dotąd nic takiego nie miało miejsca – mówi poseł Zawiślak. – Sam chciałbym wiedzieć, kto to zrobił, bo nie mamy w zwyczaju przybijać plakatów wyborczych na drzewach. Nie było to moim zamiarem. Tak, czy inaczej przykro mi i mam nadzieję, że tych plakatów nie ma już na drzewach. (mo)
