Kasa się zgadza

Szampan i kawior? To dopiero początek. Dochód najlepiej zarabiającego mieszkańca powiatu chełmskiego to miesięcznie… niemal 600 tys. zł. Oprócz niego jeszcze 64 osób z regionu wykazało przed fiskusem dochody przekraczające miesięcznie 50 tys. zł.

Pieniądze to nie wszystko. Jednak ci, którzy oglądali film o tym tytule w reżyserii Juliusza Machulskiego, wiedzą, że na tym frazesie się nie kończy. Bo wszystko bez pieniędzy to nic…
Na ich brak z pewnością nie narzeka mieszkaniec powiatu chełmskiego, który w zeznaniu podatkowym za 2017 rok wykazał 7 142 679 zł dochodu. A to oznacza, że jego średnie miesięczne zarobki kształtowały się na poziomie blisko 600 tys. zł. To w naszym regionie niekwestionowany rekordzista. W tym przypadku drugie miejsce to już „tylko” 400 tys. zł miesięcznego dochodu – dowiadujemy się z Urzędu Skarbowego w Chełmie.

Ilu opływa w luksusy?

W sumie 65 osób z powiatu chełmskiego w swoim ubiegłorocznym zeznaniu podatkowym wskazało zarobki, które miesięcznie przekraczały 50 tys. zł. W całym województwie takimi dochodami mogło pochwalić się ok. 1100 osób, a w kraju – ok. 50 000. Najwięcej majętnych zamieszkiwało województwa mazowieckie, wielkopolskie i śląskie.
Wciąż wysokie dochody, bo przekraczające 20 tys. zł miesięcznie, osiągnęło w regionie 243 mieszkańców. W województwie lubelskim było ich 5100, a w kraju 194 000. Dobrze zarabiających, którzy łapali się w drugi próg podatkowy, a więc osiągali dochód powyżej 7,1 tys. zł miesięcznie, było w powiecie chełmskim 3 130, w województwie – 39 000, a w kraju – 1 200 000.

A pozostali?

Liczba osób, którym w portfelach nie brakuje pieniędzy, może wydawać się spora. Ale tylko do czasu, gdy zestawimy ją z liczbą wszystkich zeznań o osiągniętych dochodach złożonych przez mieszkańców powiatu chełmskiego za 2017 rok. A tych było w sumie 50 450. To oznacza, że zaledwie jedna na szesnaście osób rozliczających się z fiskusem z naszego regionu zarabia powyżej 7,1 tys. zł miesięcznie (ok. 6 proc. wszystkich mieszkańców), jedna na dwieście osiąga dochody powyżej 20 tys. zł (ok. 0,5 proc. wszystkich mieszkańców), a jedna na niemal osiemset może pochwalić się dochodami większymi niż 50 tys. zł (0,1 proc. wszystkich mieszkańców). Pozostali w większości o takich pieniądzach mogą tylko pomarzyć.

– Z zeznań osób fizycznych rozliczających się według druku PIT-37 średni roczny dochód to 29 tys. zł. Średnia dochodów wśród osób prowadzących działalność gospodarczą różni się w zależności od formy rozliczenia. Ci, którzy wybrali takie, gdzie mamy stawki podatkowe 18 i 32 procent osiągnęli w ciągu roku dochód 32 350 zł. A przedsiębiorcy, którzy wybrali 19-procentowy podatek liniowy wykazali średnie dochody na poziomie 199 940 zł. Z kolei najmniejsze dochody osiągnęli emeryci i renciści, których rozliczają ZUS i KRUS – rocznie to tylko 17 723 zł – informuje Alicja Kupczyńska, zastępca dyrektora Urzędu Skarbowego w Chełmie. (mg)

Wszystkie przedstawione w artykule dochody są podane w wartościach brutto.
Dane pochodzą z Urzędu Skarbowego w Chełmie oraz raportu „Rynek dóbr luksusowych w Polsce. Edycja 2018” przygotowanym przez firmę KPMG.

Chełmscy zamożni

Wśród 50 450 osób rozliczających się z chełmskim US:
– 65 osób miało miesięczne dochody przekraczające 50 tys. zł,
– 243 osoby miały miesięczne dochody przekraczające 20 tys. zł,
– 3130 osób z miesięcznymi dochodami przekraczającymi 7,1 tys. zł.

News will be here