Kern przed Smolińskim i Wysockim

Za nami piąta odsłona przełajowego cyklu biegów City Trail w edycji 2017/2018. Zimowa aura nie wystraszyła w sobotę biegaczy. Pięciokilometrowy dystans nad Zalewem Zemborzyckim pokonały aż 273 osoby, najszybciej, w 16 minut i 53 sekundy Artur Kern, zwycięzca trzech poprzednich edycji.


Kern o 14 sekund wyprzedził Sebastiana Smolińskiego i o 34 sekundy Pawła Wysockiego.
Wśród kobiet pierwsze zwycięstwo w sezonie odniosła Julia Pleskaczyńska (19:44), druga była Ilona Mandziuk (19:48), a trzecia Patrycja Gruszkowska (20:38).
W klasyfikacji generalnej wśród mężczyzn prowadzi Wysocki, a wśród kobiet czwarta w sobotę Paulina Pawłowska, która jest niemal pewna końcowej wygranej. Niemal, bo teoretycznie szanse na zwycięstwo ma jeszcze Mandziuk, ale musiałaby wygrać marcowy bieg z wynikiem lepszym od uzyskanego przez Paulinę w październiku (poniżej 19:10).
Motywacje biegaczy, którzy startują w cyklu są przeróżne. – Biegam raz – dwa razy w tygodniu, z grupą koleżanek z pracy. Na tyle pozwalają mi obowiązki. Jestem fizjoterapeutą i biegam, żeby utrzymać kondycję oraz by lepiej rozumieć moich pacjentów – biegaczy. Mogę powiedzieć, że bieganie to istotna część mojej pracy – podkreślił po zawodach Michał Kapelan.
Kolejne – szóste już zawody są zaplanowane na 17 marca. Uroczyste podsumowanie sześciomiesięcznych zmagań odbędzie się 12 kwietnia w Wyższej Szkole Przedsiębiorczości i Administracji w Lublinie. Tego dnia zawodnicy odbiorą pamiątkowe medale (aby je wywalczyć należy pobiec co najmniej 4 razy w edycji) oraz nagrody. Informacje o imprezie oraz zapisy znajdują się na stronie www.citytrail.pl. Wiele ciekawostek pojawia się także na profilu imprezy na Facebooku. Cykl Grand Prix CITY TRAIL z Nationale-Nederlanden oraz CITY TRAIL Junior są współfinansowane ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki. Lubelską edycję zawodów wspiera Miasto Lublin. MAG

Wyniki

kobiety: 1. Julia Pleskaczyńska 19:44, 2. Ilona Mandziuk 19:48, 3. Patrycja Gruszkowska (wszystkie Centrum Medyczne Orto-Optymist) 20:39, 4. Paulina Pawłowska (Stay Insane /ACSS Lublin) 20:52, 5. Joanna Szmit (Agros Zamość) 21:02, 6. Monika Kosz 21:16, 7. Magdalena Zych (obie Centrum Medyczne Orto-Optymist) 21:37, 8. Aneta Ściuba (Stay Insane) 22:44, 9. Ewa Furmanik (Świerże) 22:15, 10. Joanna Andrzejewska (lubelskibiegacz.pl Team) 23:55.
mężczyźni: 1. Artur Kern (Stay Insane/Perfect Runner) 16:53, 2. Sebastian Smoliński (Stay Insane/ACSS Lublin) 17:07, 3. Paweł Wysocki (lubelskibiegacz.pl Team) 17:27, 4. Michał Piróg (Centrum Medyczne Orto-Optymist) 17:38, 5. Piotr Bętkowski (City Trail Team) 17:48, 6. Rafał Buczak (lubelskibiegacz.pl Team) 17:56, 7. Adam Grudziński (Lublin Biega) 18:23, 8. Krystian Kierepka (lubelskibiegacz.pl Team) 18:41, 9. Krzesimir Siatka (lubelskibiegacz.pl Team) 18:43, 10. Kamil Grudzień (Stay Insane/Banda Grudnia) 18:52.

Artur Kern o biegu

Naciągnięty dwa dni temu mięsień postawił mój start pod znakiem zapytania. Do 3 km czułem się dobrze, potem zaczęło pobolewać, ale był to moment, w którym przyspieszyłem. Mój największy rywal – Sebastian Smoliński w tym momencie nieco odpuścił i został kilka metrów z tyłu, więc przyspieszyłem jeszcze trochę, by powiększyć przewagę. Miałem świadomość, że nie mogę liczyć na walkę na finiszu – Sebastian jest zawodnikiem z bieżni i gdyby był blisko mnie na końcówce, miałbym marne szanse na zwycięstwo.

News will be here