7 sierpnia Muzeum – Zespół Synagogalny we Włodawie przygotował dla zwiedzających niezwykłą atrakcję. Poza coroczną akcją Muzeum Nocą placówka przygotowała otwarcie największego, edukacyjnego kina wirtualnej rzeczywistości w Polsce – kina „Zachęta”. Na otwarciu pojawił się nie tylko starosta włodawski, ale również nieoczekiwanie wiceminister sprawiedliwości – Marcin Romanowski.
O godz. 18 w piątkowe popołudnie można było zasiąść w tzw. „babińcu” Wielkiej Synagogi i obejrzeć dwa filmy kina „Zachęta” VR. – Wyjątkowość tego kina polega na tym, że jest to realistyczne przeniesienie widza do wirtualnego świata filmowego – mówi Anita Lewczuk vel Leoniuk, dyrektor Muzeum. – Filmy są nagrane z wykorzystaniem profesjonalnej kamery VR w jakości 4K, w 3D, dźwięk jest ambisoniczny (format 360 stopni), przestrzenny, a wszystko w wysokiej jakości do 8K, plus wykorzystanie Oculusów GO – samodzielnych (autonomicznych okularów) dających obraz w maksymalnej możliwej wysokiej jakości – wymienia dyrektor.
Nazwa kina nawiązuje do historycznego kina „Zachęta”, które miało siedzibę we Włodawie.
Licznie przybyli widzowie mogli obejrzeć dwa filmy: Szabat Szalom i Sobótki Poleskie.
– To rzeczywiście zupełnie inne kino od tego, do którego przywykliśmy – mówi Katarzyna Wojtal, która co roku korzysta z zaproszenia Muzeum. – Trudno to nawet opisać, to po prostu trzeba przeżyć. Jednak współczesna technologia potrafi stworzyć wizualne cudeńka.
Po projekcjach muzeum przygotowało inne atrakcje. W Wielkiej Synagodze można było w blasku świec posłuchać śpiewu kantora, pobrać lekcje kaligrafii u mełameda czy zagrać w starą żydowską grę dla młodych i starych – drejdla. Z kolei w Małej Synagodze do obejrzenia był wideomapping, warsztaty rękodzieła oraz wieczorek na Polesiu przy darciu pierza czy ubijaniu masła. Nie zabrakło oczywiście ogniska na placu oraz muzyki kameralnej na żywo z nostalgicznym śpiewem pani dyrektor. Całość zakończyła prezentacja multimedialna na fasadzie Wielkiej Synagogi.
– Wspaniała rzecz – takie Muzeum Nocą – chwali inicjatywę placówki starosta Andrzej Romańczuk. – W dobie epidemii, gdy ludzie już są naprawdę zmęczeni tym wszystkim, taki oddech wysoką kulturą jest jak najbardziej potrzebny. Oczywiście wszystko z zachowaniem najwyższych standardów bezpieczeństwa w czasie koronawirusa. (pk)
