Kolejny „prokurator” w pudle

Zatrzymanemu fałszywemu prokuratorowi grozi do 10 lat więzienia

10 lat więzienia grozi kolejnemu fałszywemu prokuratorowi, którego w miniony czwartek w Warszawie zatrzymali lubelscy kryminalni. To kolejny zatrzymany w sprawie oszustwa 83-letniej emerytki z Lublina, która przekazała przestępcom 280 tys. zł.


– W lutym policjanci ze specjalnej grupy śledczej, powołanej do zwalczania oszustw otrzymali informację od pracowników jednego z banków o emerytce wypłacającej wszystkie oszczędności. Kobieta zgłosiła się do placówki i poprosiła o szybką wypłatę gotówki. W związku z tym od razu otrzymała 50 tysięcy złotych, a kolejne 150 tysięcy miało być dla niej przygotowane w poniedziałek. Kobieta podczas rozmowy z pracownikami była nerwowa i  sprawiała wrażenie przestraszonej – mówi komisarz Kamil Gołębiowski, oficer prasowy KMP Lublin.

Starsza pani uwierzyła w wersję dzwoniącego do niej „prokuratora”, który poinformował ją, że gang pracowników banku zamierza ukraść z jej konta wszystkie oszczędności. Emerytka miała wypłacić z konta wszystkie środki pieniężne i przekazać je na czas prowadzenia akcji w depozyt prokuratorowi.

– Policjanci po tym zgłoszeniu podjęli czynności operacyjne i zatrzymali 57-letniego oszusta. Jak się okazało, dzień wcześniej sprawca zdążył już odebrać od mieszkanki Lublina ponad 280 tysięcy złotych. Następnego dnia zamierzał przyjść po kolejne pieniądze. Jednak od samego początku wiadome było, że nie działał sam. Dlatego prowadzone były kolejne czynności zmierzające do zatrzymania drugiego ze sprawców – dodaje komisarz Gołębiowski.

25-latek wpadł na terenie Warszawy. W prokuraturze usłyszał zarzuty udziału w oszustwie na łączną kwotę blisko 300 tysięcy złotych. Decyzją sądu trafił do tymczasowego aresztu na 3 miesiące. (l)

News will be here