Leżał pod tlenem i zapalił papierosa

Wiadomo już, co było przyczyną pożaru w krasnostawskim szpitalu, do którego doszło 17 maja. Ogień zaprószył nieodpowiedzialny pacjent, mieszkaniec gminy Fajsławice. Leżał podłączony do tlenu i mimo to zapalił papierosa…

Przypomnijmy. 17 maja o godzinie 14.30 dyżurny krasnostawskich policjantów otrzymał zgłoszenie o pożarze na jednej z sal tutejszego szpitala. Z posiadanych informacji wynikało, że pali się na sali na trzecim piętrze budynku i trwa ewakuacja osób. Na miejsce natychmiast skierowano służby ratownicze.

Szybka akacja gaśnicza zapobiegła rozprzestrzenieniu się płomieni. W sali, w której wybuchł pożar znajdowało się 7 osób, w sumie ewakuowano ze szpitala 49 pacjentów. Na szczęście nikt nie doznał obrażeń ciała. W wyniku pożaru spaleniu uległa jedna sala chorych wraz z drogim sprzętem i wyposażeniem znajdującym się w środku.

W toku śledztwa ustalono, że ogień zaprószył 65-letni pacjent. Mężczyzna, leżąc na sali oddziału chirurgicznego z podłączonymi tzw. wąsami tlenowymi, czyli cewnikiem do podawania tlenu przez nos, postanowił zapalić papierosa. Pojawienie się płomienia w połączeniu ze zwiększonym stężeniem tlenu sprawiło, że wszystko wokół zaczęło się palić.

Prokuratura prowadzi czynności mające na celu ustalenie, czy mężczyzna nie naraził innych osób na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. (i)

News will be here