Rosną zarobki, oszczędności i majątki radnych powiatu chełmskiego. Najwięcej odłożył Tomasz Szczepaniak a najwięcej zarobił starosta Piotr Deniszczuk. On też może się poszczycić najdroższym gospodarstwem, chociaż najwięcej hektarów ma Andrzej Zając. Przeglądamy oświadczenia majątkowe samorządowców z powiatu chełmskiego za 2019 rok.
Starosta chełmski, Piotr Deniszczuk od początku kadencji może się poszczycić najcenniejszym gospodarstwem wśród radnych powiatu chełmskiego. Swoje włości (147 ha) starosta wycenił w tym roku na 3 mln zł. W oświadczeniu starosty znalazł się także dom o pow. 160 mkw. za 200 tys. zł oraz sprzęt rolniczy (kombajn i agregat uprawowy) wyceniony na ponad 640 tys. zł.
W porównaniu do roku 2018 w minionym roku nieznacznie wzrosły oszczędności włodarza powiatu (ok. 43 700 zł). Wyraźnie wzrosły za to przychody z gospodarstwa (przychód 114 tys. zł a dochód 41 tys. zł) i unijne dopłaty do ziemi, które w porównaniu z 2018 rokiem były niemal dwukrotnie większe (ponad 155 tys. zł). P. Deniszczuk otrzymał też 31 tys. zł tzw. pomocy suszowej w związku ze stratami w uprawach. A w starostwie powiatowym zarobił ponad 152 tys. zł, czyli o około 7 tys. zł więcej niż przed rokiem.
Oprócz przychodów starosta ma też zobowiązania. Do spłaty pozostało mu 84 tys. zł z kredytu, który zaciągnął na zakup domu, 361 tys. zł leasingu na kombajn, ponad 190 tys. zł kredytu na zakup gruntów rolnych. W Banku Spółdzielczym w Białopolu Deniszczuk ma też 379 tys. zł kredytu obrotowego na cele rolnicze.
Wicestarosta, Jerzy Kwiatkowski, nie posiada oszczędności. Udało się jednak odbudować zniszczony przez pożar dom. Nowy dom o pow. 238 mkw. wycenił na 490 tys. zł. W innych nieruchomościach wpisał działkę o pow. 43 arów za 13 tys. zł kupioną w ubiegłym roku od Urzędu Gminy w Rejowcu Fabrycznym w miejscowości Kanie. Wicestarosta zarobił w 2019 roku ponad 120 tys. zł i otrzymał 275 zł za udział w programie telewizyjnym. Spłaca 140 tys. zł kredytu na budowę domu i 34 tys. zł kredytu konsolidacyjnego. Jeździ Volvo V50 z 2010 roku.
Bogusław Kudyba, członek zarządu powiatu i kierownik Nadzoru Wodnego w Chełmie ma 20 tys. zł oszczędności i 788 akcji Spółki Cukrowniczej w Toruniu. Wykazał dom o pow. 260 mkw. warty 300 tys. zł. Ma gosp. rolne 4,1 ha wycenione na 150 tys. zł, na którym zarobił 9 tys. zł (18 tys. zł przychodu). W Wodach Polskich radny zarobił prawie 63 tys. zł, 358 zł z tytułu inkasa a 23 700 zł z tytułu pełnienia obowiązków społecznych i obywatelskich. Członek zarządu ma Forda Fiestę za 18 tys. zł i ciągnik rolniczy za 16 tys. zł. W zobowiązaniach znalazło się 15 tys. zł kredytu odnawialnego na cele konsumpcyjne.
Dorota Łosiewicz, członek zarządu powiatu i dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Rejowcu wykazała dom (200 mkw. – 400 tys. zł) i połowę gospodarstwa rolnego z zabudowaniami (2,25 ha – 100 tys. zł). Radna wykazała trzy działki: 903 mkw. (33 tys. zł), 4300 mkw. (15 tys. zł) i 3000 mkw. (10 tys. zł). w GOK w Rejowcu zarobiła w 2019 roku 57 tys. zł. Dodatkowo otrzymała 23,1 tys. zł diety z powiatu i 70 zł z innych źródeł. Jeździ Hondą CR-V z 2003 roku. A do spłaty ma jeszcze 2700 zł z 15 tys. zł zaciągniętego kredytu w Banku Pocztowym.
Grażyna Szykuła, członek zarządu powiatu i pracownik PCPR wykazała dom 180 mkw.-175 tys. zł, gospodarstwo (30 ha-300 tys. zł), na którym zarobiła 71 tys. zł (miała 130 tys. zł przychodu). W innych nieruchomościach wykazała dom o pow. 110 mkw. wyceniony na 70 tys. zł oraz budynki gospodarcze warte 30 tys. zł. w PCPR radna zarobiła niecałe 40 tys. zł. Pobrała 21,7 tys. zł diet i 3180 z zasiłku z ZUS. W majątku ruchomym radna wpisała ciągnik za 30 tys. zł. A w zobowiązaniach 63,9 tys. zł kredytu konsumpcyjnego.
Jarosław Walczuk, przewodniczący rady powiatu chełmskiego ma 48 tys. zł oszczędności i akcje 06MAGNA-NFI warte 33,2 zł. Przewodniczący wykazał dom o pow. 213 mkw (240 tys. zł), 1/3 domu o pow. 44,5 mkw. (25 tys. zł) i 1/6 domu o pow. 120 mkw. (52 tys. zł), plantację porzeczki i aronii 2,60 ha (25 tys. zł) i ciągnik za 30 tys. zł. W innych nieruchomościach znalazły się działki (udziały) pod wykazanymi wyżej nieruchomościami. W Urzędzie Gminy Ruda-Huta, w której J. Walczuk jest kierownikiem referatu organizacyjnego zarobił ponad 100 tys. zł a jako przewodniczący Rady Powiatu otrzymał 27 330 zł diet, na plantacji zarobił ponad 6,5 tyys. zł oraz pobrał ponad 4 tys. z dopłat z ARiMR. Przewodniczący prawie pozbył się kredytu hipotecznego na zakup domu. Do spłaty pozostało mu niecałe 2,5 tys. zł.
Andrzej Zając, wiceprzewodniczący rady powiatu to z kolei największy rolnik wśród radnych. Choć jego gospodarstwo jest większe od włości starosty (159 ha), to jednak wycenił je skromniej – na 2,4 mln zł. Oprócz ziemi radny ma sporo sprzętu rolniczego (kombajn, samochód ciężarowy, agregat uprawowy, dwa ciągniki, prasę rolującą, pług, wóz do bel, opryskiwacz) oraz około miliona zł kredytów na zakup ziemi i środków do produkcji rolnej. Ale gospodarstwo przyniosło radnemu w zeszłym roku 460 tys. zł przychodu (170 tys. zł dochodu). Oprócz tego otrzymał ponad 20 tys. zł diety wiceprzewodniczącego rady, 380 zł diety radnego Lubelskiej izby Rolniczej, około 170 tys. zł dopłat do ziemi, 15,9 tys. zł zwrotu podatku akcyzowego z paliwa rolniczego.
Ireneusz Czmuda, wiceprzewodniczący rady powiatu odłożył 15 tys. zł oszczędności. Wykazał dom o pow. 180 mkw. warty 150 tys. zł i mieszkanie (47 mkw. – 153 tys. zł). Radny ma gosp. 4,047 ha warte 80 tys. zł. Jako nauczyciel w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym w Podgłębokiem zarobił niecałe 80 tys. zł. Pobrał ponad 20 tys. zł diet z rady powiatu. Radny ma Toyotę Avensis z 2005 roku oraz ponad 92 tys. zł kredytu na zakup mieszkania.
Beata Augustynek ma dom 159,7 mkw. wyceniony na 360 tys. zł, gospodarstwo rolne o pow. 5,77 ha warte 80 tys. zł, które przyniosůo jej 9000 zł przychodu (5600 z dochodu). Radna ma także dom rodziny o pow. 148 mkw. i działkę 0,62 ha – wartą 100 tys. zł. Radna w 2019 roku pracowała jeszcze w PCPR w Chełmie, w którym zarobiła łącznie z dieta radnej powiatowej i sołtysa wsi Zabudnowo ponad 63 tys. zł. Ma dwa auta: Renault Megane (16 tys. zł) oraz Ford Kuga (36 tys. zł). Radna ma 130 tys. zł kredytu na budowę domu i ponad 28 tys. zł kredytu konsumpcyjnego.
Agnieszka Dąbrowska ma dom 100 mkw. (270 tys. zł), garaż drewniany (9 tys. zł), gospodarstwo rolne (3,84 ha – ok. 84 tys. zł), które przyniosło jej 1500 zł dochodu. Radna wykazała udziały w Spółce do Zagospodarowania Wspólnoty Gruntowej Wsi Sawin. Jako kierownik WTZ w Sawinie zarobiła 60 tys. zł, pobrała także 17,6 tys. zł diet z powiatu i 8 zł z innych źródeł. W majątku ruchomym znalazł się samochód osobowo-ciężarowy Fiat Scudo wyceniony na 16 tys. zł a w zobowiązaniach około 5 tys. zł kredytu hipotecznego i niecałe 50 tys. zł kredytu na cel dowolny.
Andrzej Derlak odłożył 55 tys. zł. Wykazał dom 150 mkw. (300 tys. zł), gosp. rolne 2,16 ha (70 tys. zł), które dało mu 2000 zł dochodu, udziały w spółce Pol-Agro i zlikwidowanej pod koniec 2019 roku spółce Forum-Pol. W 2019 roku zarobił 4860 zł dywidendy, 32 tys. zł z umowy o pracę i ponad 9,3 tys. zł umowy o dzieło, otrzymał 19 tys. zł zasiłku chorobowego, 1087 zł ryczałtu na używanie auta i 16,1 tys. zł diety radnego.
Andrzej Dzirba ma 3,5 tys. zł zaskórniaków, dom 180 mkw. (280 tys. zł), gosp. niecałe 20 ha (280 tys. zł), na którym zarobił 31 tys. zł (miał prawie 90 tys. zł przychodu). Dodatkowo radny zarobił ponad 4 tys. zł z „działalności wykonywanej osobiście” i pobrał ponad 8,5 tys. zł diet. Radny ma trzy ciągniki i kombajn. Na zakup maszyn zaciągnął 44 tys. zł kredytu a na bieżącą działalność rolniczą – 33 tys. zł.
Agata Radzięciak wykazała dom 80 mkw. (220 tys. zł), działkę 0,0588 ha (25 tys. zł). W SP w Dorohusku zarobiła 59 tys. zł i 1344 zł z działalności wykonywanej osobiście. Otrzymała 8,9 tys. zł diety i 8,7 tys. zł zasiłku chorobowego. Radna ma do spłaty kredyt hipoteczny na rozbudowę domu (205 tys. zł) oraz kredyt konsolidacyjny (76 tys. zł) i limit w odnawialny (11 tys. zł).
Radosław Rakowiecki to po staroście największy rolnik wśród radnych powiatowych. Ma gosp. o pow. 82 ha wycenione na 2 mln zł, które przyniosło ponad 200 tys. zł dochodu (383 tys. zł przychodu). Wykazał dom 187 mkw. warty 450 tys. zł. W 2019 roku radny pobrał 11150 zł diet. W majątku ruchomym wykazał sprzęt rolniczy (dwa ciągniki, dwie ładowarki, kombajn i agregat uprawowy) oraz dwa auta (BMW 520D i Ford Expedition). Na zakup maszyn, środków ochrony roślin i gruntów rolnych radny zaciągnął kredyty – ponad 443 tys. zł.
Stefan Sakowski wykazał dom 120 mkw. (200 tys. zł), budynki mieszkalne i gospodarcze na działce 0,12 ha za 60 tys. zł, ma 1/24 udziałów w gruntach o pow. 4,3 ha i 1/12 udziału w gruntach o pow. 4,1 ha wycenione odpowiednio na 4800 zł i 4600 zł. Wykazał także udział we wspólnocie gruntowej. W 2019 roku otrzymał ponad 30 tys. zł emerytury, 20 tys. zł z działalności zarobkowej i 17,6 tys. zł diety.
Paulina Suchań uskładała 60 tys. zł, ma mieszkanie 50,11 mkw. (150 tys. zł) i garaż o pow. 12 mkw. W minionym roku zarobiła 15 tys. zł, otrzymała 15 tys. zł zasiłku macierzyńskiego i 17,6 tys. zł diety. Ma niecałe 25 tys. zł kredytu konsumpcyjnego. Tomasz Szczepaniak, sekretarz Urzędu Miasta Siedliszcze ma największe oszczędności (157,5 tys. zł). Wykazał dom w pow. 115,7 mkw. (350 tys. zł), gosp. rolne 7,2 ha (95 tys. zł), które dało mu 1000 zł dochodu. W 2019 roku radny wydzierżawił działkę od KOWR (0.93 ha), zarobił 120 tys. zł, otrzymał 11,9 tys. zł diety i 1358 zł z ZFSS. Radny ma dwa auta: Toyotę Yaris i Kia Sportage oraz pozostało mu dopłaty niecałe 90 tys. zł kredytu hipotecznego.
Damian Wierak wykazał 37,5 tys. zł oszczędności i działkę 1,09 ha o szacunkowej wartości 20 tys. zł. Za pełnienie funkcji dyrektora Lubelskiego Zarządu Obsługi Przejść Granicznych zarobił prawie 125 tys. zł a jako radny otrzymał 18 tys. zł. Radny jeździ Hondą Civic (10,5 tys. zł).
Jarosław Wójcicki odłożył ponad 26 tys. zł, ma dom o pow. 140 mkw. o wartości 400 tys. zł i jest współwłaścicielem domu o pow. 220 mkw. (350 tys. zł). Posiada gosp. 1,39 ha (30 tys. zł), które dało mu 1500 zł dochodu, dwa auta (Peugeot 307 SW oraz Mitsubishi Outlander). W Zespole Szkół Energetycznych i Transportowych radny zarobił ponad 78 tys. zł a w Szkole Podstawowej w Święcicy – 721 zł. Otrzymał ponad 17 tys. zł diety i ponad tysiąc zł z Akademickiego Centrum Informacji Europejskiej. Spłaca 225 tys. zł kredytu na budowę domu. (reb)
