Miejska lodówka utrapieniem dla miasta?

Radny Kamil Hukiewicz chciał, by w centrum Krasnegostawu postawić tzw. społeczną lodówkę, w której każdy mógłby zostawić osobom potrzebującym zbywającą mu żywność. Z odpowiedzi udzielonej przez wiceburmistrz wynika, że miasto raczej nie podejmie się realizacji tej inicjatywy.

Przypomnijmy. Na jednej z ostatnich sesji rady miasta jej wiceprzewodniczący Kamil Hukiewicz zaproponował, by w centrum Krasnegostawu postawić tzw. społeczną lodówę. – Zasada jest prosta. Zbywają ci produkty żywnościowe, które mają jeszcze ważny termin przydatności, zostawiasz je w miejskiej lodówce, a osoby którym pożywienia brakuje, je stamtąd zabierają – mówił Hukiewicz. – Tego typu inicjatywa ma na celu zarówno zmniejszenie marnotrawienia żywności, jak i wsparcie osób znajdujących się w trudnej sytuacji materialnej. Będzie to również doskonała okazja do budowania solidarności w naszej społeczności – dodał.

Jego zdaniem najlepszym miejscem dla społecznej lodówki byłoby ścisłe centrum Krasnegostawu, np. rynek. – Uważam, że taka inicjatywa zyskałaby poparcie mieszkańców – przekonywał wiceprzewodniczący rady. Odpowiedzi na interpelację radnego „Krasnostawian” udzieliła właśnie wiceburmistrz Monika Sawa. Na wstępie zastępca burmistrza wyjaśniła, że inicjatywa taka wymaga spełniania wielu wymogów, w tym m.in. przepisów sanitarno-epidemiologicznych oraz przepisów zdrowotnych dotyczących bezpieczeństwa żywności i zapobiegania chorobom przenoszonym drogą pokarmową. – Wymogi te mogą obejmować również regularne badania higieniczne, szkolenia dla osób obsługujących (społeczną lodówkę – wyjaś. kg) oraz procedury dotyczące zachowania czystości. Ponadto lodówki społeczne muszą spełniać warunki dotyczące przechowywania, transportu i dystrybucji żywności – podkreśla Sawa.

Wiceburmistrz zaznacza, że żywność pozostawiona w takiej lodówce, musi być przydatna do spożycia, przechowywana w odpowiednich warunkach i odpowiednio zapakowana. – Należy regularnie monitorować jej stan, unikać przechowywania produktów przeterminowanych, niewłaściwie przechowywanych – wylicza kolejne wymogi zastępca burmistrza Krasnegostawu, dodając, że podobna inicjatywa, utworzenia społecznej lodówki przy MOPS w Krasnymstawie, rozważana była w sierpniu 2023 r., i nic z tego nie wyszło.

– W przypadku zainteresowania lokalnych instytucji, organizacji charytatywnych lub stowarzyszeń prowadzeniem społecznej lodówki, mogłaby ona funkcjonować we wskazanej wyżej lokalizacji – podsumowuje wiceburmistrz Sawa, sugerując tym samym, że urząd miasta, sam nie jest zainteresowany realizacją tego przedsięwzięcia. (kg)