Ministrowi jest wstyd, uczelnia się odcina

Prof. Andrzej Herbet, dziekan Wydziału Prawa, Prawa Kanonicznego i Administracji Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II wraz z czternastoma innymi dziekanami wydziałów prawa na polskich uczelniach podpisał się pod stanowiskiem krytycznie oceniającym ostatni wyrok Trybunału Konstytucyjnego ws. prymatu prawa krajowego nad unijnym. Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek, profesor wydziału prawa KUL, mówi, że prywatnie jest mu wstyd za swojego dziekana, a uczelnia podkreśla, że to prywatna inicjatywa i opinia prof. Herbeta.

7 października TK w pełnym składzie orzekł, przy zdaniu odrębnym dwóch z piętnastu sędziów, że niektóre zapisy traktatów unijnych są niezgodne z polską konstytucją, a tym samym wydane na ich podstawie wyroki Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej stwierdzające, że niektóre rozwiązania wprowadzone ostatnimi reformami polskiego sądownictwa naruszają obowiązującą w UE zasadę praworządności, są nieobowiązujące.

Trybunał Konstytucyjny, badający sprawę na wniosek premiera Mateusza Morawieckiego, uznał, że działania organów UE, w tym TSUE, wykraczające poza przyznane im kompetencje są niekonstytucyjne i naruszające polską suwerenność. Wyrok głośnym echem odbił się w całej Unii, a większość prawników wskazuje, że takie stanowisko TK oznacza prawny polexit, ewentualnie konieczność zmiany konstytucji i dostosowania jej do traktatów unijnych, albo przekonania wszystkich państw członkowskich UE do zmiany traktatów i dostosowanie ich do polskiej konstytucji.

Wyrok TK, jak pokazują wydarzenia ostatnich dni, może mieć poważne reperkusje finansowe, bo w ubiegły piątek Parlament Europejski przyjął rezolucję „W sprawie kryzysu praworządności w Polsce”, określając decyzję TK z 7 października 2021 r. jako „bezprawną i będącą zamachem na europejską wspólnotę wartości i prawa jako całości, podważającym prymat prawa UE jako jednej z jego fundamentalnych zasad, zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej”. W związku z tym PE wezwał do wstrzymania przekazywania Polsce środków unijnych.

W przeddzień podjęcia przez PE takiej rezolucji krytyczne stanowisko wobec orzeczenia TK wydali dziekani 15 wydziałów prawa polskich uczelni publicznych i niepublicznych (w sumie na krajowych uczelniach są 23 wydziały prawa – przyp. aut.). Dziekani napisali w nim, że orzeczenie TK zastało podjęte z naruszeniem Konstytucji RP, z udziałem osób nieuprawnionych do orzekania oraz że wykracza ono w istocie poza zakres właściwości Trybunału Konstytucyjnego, która nie obejmuje kontroli orzeczeń sądowych, w tym orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości UE.

Zdaniem autorów stanowiska rozstrzygnięcie TK ogranicza stosowanie prawa unijnego w Polsce, pozbawia obywateli polskich części praw, wynikających z członkostwa Polski w Unii Europejskiej, podważa fundamentalne założenia funkcjonowania Unii Europejskiej oraz polskiej w niej obecności przyjęte przez suwerena w referendum akcesyjnym. – Orzeczenie TK godzi również w niezależność władzy sądowniczej, utrwalając zmiany w polskim sądownictwie naruszające zasadę podziału i równoważenia się władz oraz zasadę praworządności – podsumowali dziekani.

Wśród sygnatariuszy stanowiska, obok dziekanów wydziałów prawa Uniwersytetu Warszawskiego, czy Uniwersytetu Jagiellońskiego, znaleźli się prof. dr hab. Anna Przyborowska-Klimczak, dziekan Wydziału Prawa i Administracji UMCS i dr hab. Andrzej Herbet, prof. KUL – dziekan Wydziału Prawa, Prawa Kanonicznego i Administracji Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II.

Pojawienie się wśród autorów stanowiska nazwiska prof. Herbeta spotkało się z reakcją władz KUL i ministra dr. hab. Przemysława Czarnka, wykładowcy wydziału prawa na KUL, który kilka dni wcześniej, podczas wykładu inaugurującego nowy rok akademicki na KUL, odnosił się do rozstrzygnięcia TK, chwaląc wydane przez Trybunał orzeczenie. – Prywatne mogę powiedzieć, ze jest mi wstyd, że dziekan mojego wydziału zachowuje się w sposób jawnie antypaństwowy – skomentował podpis pod stanowiskiem prof. Herbeta, Przemysław Czarnek. – I cieszę się bardzo, że władze mojego uniwersytetu wyrażają taką samą dezaprobatę wobec takiej pozbawionej podstaw prawnych postawy, godzącej w suwerenność i interes narodu polskiego i naszego państwa – nie szczędził mocnych słów minister Czarnek.

Władze KUL faktycznie odcięły się od stanowiska dziekana Herbeta. – „Podpis dziekana Wydziału Prawa i Prawa Kanonicznego KUL dr. hab. Andrzeja Herbeta pod stanowiskiem dziekanów wydziału prawa ws. rozstrzygnięcia Trybunału Konstytucyjnego, jest jego prywatną inicjatywą i opinią, której nie należy utożsamiać ze stanowiskiem KUL” – obwieściła uczelnia na Twitterze. ZM

News will be here