Mitsubishi ASX 1,3 Hybrid 158 KM

Świetny do miasta i dobry na trasę. Mitsubishi ASX to jedno z tych aut, które sprawdzą się niemal w każdych warunkach. Japoński crossover oferuje dużo miejsca na pokładzie, znakomite wyposażenie i spokój ducha w postaci aż 5-letniej mechanicznej gwarancji. Nie jest tani, ale nadrabia niskimi kosztami utrzymania i eksploatacji.


Nadwozie i wnętrze

To druga generacja modelu, która na rynek weszła w 2023 roku. Oczywiście wszystkim wiadomo, że to bliźniak Renault Captura, ale mimo tego jeździ się nim nieco inaczej – bardziej miękko, lekko i komfortowo. Z zewnątrz ASX prezentuje się bardzo fajnie. Duże lampy z charakterystycznym „wąsem” wkomponowane w pas przedni, którego środek wyznacza wielki logotyp z trzema diamentami wcinający się głęboko na maskę i agresywny zderzak prezentują się świetnie.

Najwyższy punkt w linii dachu znajduje się na wysokości przednich foteli, dalej łagodnie opada, a jego zwieńczeniem jest spojler oraz antena w kształcie rekiniej płetwy. Dynamiczny charakter auta podkreślają efektowne kierunkowskazy wkomponowane w nadkola, mocno profilowane drzwi oraz dwie chromowane listwy poprowadzone wzdłuż dolnej linii szyb oraz na dole drzwi. Z tyłu mamy lampy w kształcie haków, na „terenowo” wyprofilowaną dolną część zderzaka i stosunkowo małą klapę bagażnika. Wnętrze, mimo mnóstwa nowoczesnych systemów i rozwiązań, nie jest wcale skomplikowane. Obsługujący wielki, ponad 9-calowy monitor centralny, system jest łatwy w obsłudze nawet dla starszych kierowców.

Wielki plus należy się za świetny manualny panel do sterowania klimatyzacją i nawiewami za pomocą trzech pokręteł umieszczonych pod wyświetlaczem. Wnętrze jest nie tylko nieźle wykończone, ale też bardzo ładne i funkcjonalne. Tylna kanapa jest przesuwna, a bagażnik w standardowym ustawieniu mieści 422 litry. Fotele są miękkie i bardzo wygodne, kierownica idealnie okrągła i przyjemna w dotyku, za nią cyfrowe zegary bardzo przejrzyste i czytelne. Zarówno ergonomia jak i spasowanie poszczególnych elementów kabiny nie pozostawiają niczego do życzenia. Choć ten ASX jest krótszy od poprzednika, to w kabinie jest zaskakująco dużo miejsca. Bez problemu zmieszczą się w niej cztery dorosłe i rosłe osoby.

Silnik i skrzynia biegów

Pod maską testówki znalazła się najmocniejsza w gamie jednostka benzynowa z układem mild hybrid. Ma ona 1.3 l pojemności i generuje 158 KM oraz 270 Nm. Napęd trafia wyłącznie na przednią oś za pośrednictwem 7-stopniowej dwusprzęgłowej przekładni EDC. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 8,5 s, a prędkość maksymalna to 204 km/h.

Prezentowany model nie miał możliwości ładowania baterii poprzez podłączenie kablem do ładowarki czy kontaktu. Energia jest uzupełniana na bieżąco z każdego hamowania, a jeśli jedziemy dłużej bez zwalniania, silnik spalinowy wchodzi na chwilę na wyższe obroty, doładowując w ten sposób baterię. W teście ASX średnio zadowalał się ok. 6 litrami benzyny na każde 100 kilometrów, co jest wynikiem bardzo dobrym.

Zawieszenie i komfort jazdy

Mitsubishi ASX nie został stworzony do szybkiego pokonywania zakrętów. To świetne auto do miasta, gdzie kierowcy docenią dobrą widoczność, wyższą pozycję za kierownicą oraz kompaktowe rozmiary. Nie oznacza to oczywiście, że nie polecamy go na dłuższe wycieczki. Przeciwnie. W trasie japoński crossover egzamin również zdaje wręcz śpiewająco. Mało pali, dysponuje zapasem mocy niezbędnym do bezstresowego wyprzedzania TIR-ów, jest bardzo przyzwoicie wygłuszony no i ma prześwit wynoszący ponad 17 cm, więc nie straszne mu również nieutwardzone szlaki.

Do pełni szczęścia brakuje tylko napędu na cztery koła. Taką możliwość oferował jego poprzednik. Obecna generacja ASX takiej opcji nie ma. Ma za to inny atut: łatwość i przyjemność prowadzenia. Mimo wielu elektronicznych systemów i kagańców Mitsubishi traktuje kierowcę jak partnera, a nie jak konkurenta. Elektronika działa, ale nie nachalnie. Gdy np. wjedziemy bez kierunkowskazu na linię, elektronika nie wyrywa kierownicy z rąk, nie wibruje jak młot pneumatyczny i nie atakuje naszych uszu brzęczykami i innymi ostrymi dźwiękami, ale łagodnie przypomina o błędzie stawiając delikatny opór.

Wyposażenie i cena

Obecnie w Mitsubishi jest promocja i model ASX można kupić o 5 tys. zł taniej, czyli za 96990 zł. Mowa oczywiście o odmianie bazowej z litrowym silnikiem i manualną skrzynią. Nasza wersja testowa w najbogatszej odmianie Instyle startuje (również w promocji) z pułapu 143990 zł.

Na jej pokładzie znalazły się m.in.: skórzana tapicerka, fotochromatyczne lusterko wsteczne, ambientowe oświetlenie kabiny, system monitorowania martwego pola, automatyczne światła drogowe, tempomat adaptacyjny z funkcją stop&go, elektryczny hamulec postojowy z funkcją Auto Hold, elektrycznie otwierane okno dachowe, przyciemniane tylne szyby, 18-calowe felgi, elektrycznie regulowany fotel kierowcy, regulacja podparcia odcinka lędźwiowego fotela kierowcy, system centrowania na pasie ruchu, MI-PILOT, czyli system jazdy autonomicznej poziomu 1, podgrzewane fotele przednie i kierownica, stacja multimedialna SDA z ekranem dotykowym o przekątnej 9,3 cala, wbudowany system nawigacji satelitarnej, cyfrowy wyświetlacz zegarów o przekątnej 10,25 cala, system nagłośnienia BOSE z subwooferem, indukcyjna ładowarka do telefonu. Należy też wspomnieć o możliwości wyborów kilku trybów jazdy czy o funkcji masażu dostępnej dla obu foteli.

News will be here