Już były w ogródku, już witały się z kolejnym mistrzostwem Polski – mowa o szczypiornistkach Zagłębia Lubin, które w sobotnim szlagierze PGNiG Superligi Kobiet z MKS FunFloor Perła na 30 sekund przed końcem wygrywały 24:23. Lublinianki po rzucie fenomenalnej Brazylijki Jacqueline Anastacio zdołały jednak doprowadzić do remisu 24:24. O końcowym wyniku rozstrzygnęła serii rzutów karnych. Lepsze w tym elemencie gry okazały się 22-krotne mistrzynie Polski z Lublina, które dzięki zwycięstwu zachowały szanse na wywalczenie mistrzowskiego tytułu.
Na minutę przed końcem meczu tablica wyników wskazywała rezultat 23:23. W posiadaniu piłki było Zagłębie. Trenerka z Lubina, Bożena Karkut poprosiła o czas. Po wznowieniu gry Karolina Kochaniak-Sala wywalczyła rzut karny. Wykorzystała go Adrianna Górna, która zdołała pokonać Marinę Razum.
Lublinianki miały tylko 30 sekund na wyrównanie. Tym razem zawodniczki do siebie wezwała trenerka lublinianek, Monika Marzec. Jej podopieczne zrealizowały założenia i tuż przed końcem regulaminowego czasu gry zdobyły bramkę na 24:24.
W konkursie rzutów z siedmiu metrów lepsze okazały się lublinianki. Bohaterką została Weronika Gawlik, broniąc rzuty Kochaniak-Sali i Matieli.
Co musi się wydarzyć, by lublinianki zostały mistrzem?
Wygrywając sobotnie spotkanie z Zagłębiem szczypiornistki MKS FunFloor Perła zniwelowały straty do „Miedziowych” z pięciu do czterech punktów i zachowały szanse na zdobycie tytułu. Niestety, nie wszystko zależeć będzie od podopiecznych trener Moniki Marzec. By lublinianki odebrały Zagłębiu mistrzowską koronę muszą liczyć na potknięcia rywalek. O ile na porażkę w meczu z walczący o brązowy medal KPR Gminy Kobierzyce można jeszcze jakoś liczyć, o tyle trudno sobie wyobrazić by zespół z Lubina zgubił punkty w konfrontacji w najbliższy weekend w Koszalinie z Młynami Stoisław.
Tytuł MKS FunFloor Perła dadzą wygrane za 3 punkty lub dwa punkty w meczach u siebie z Piotrcovią Piotrków Tryb. (14 maja) i Startem Elbląg (21 maja), przy jednoczesnych porażkach Zagłębia w Koszalinie i przed własną publicznością, a także we własnej hali z KPR Gminy Kobierzyce. Lublinianki w przypadku dwóch zwycięstw za 3 pkt. zostaną mistrzyniami, gdy „Miedzowe” przegrają jedno ze spotkań, a drugie wygrają po rzutach karnych.MAG
MKS Zagłębie Lubin – MKS FunFloor Perła Lublin 24:24 (10:10) rzuty karne: 2:4
Zagłębie: Maliczkiewicz, Wąż – Kochaniak-Sala 5, Matieli 5, Zawistowska 4, Świerżewska 3, Górna 3, Łabuda 2, Drabik 1, Galińska 1, Grzyb, Hartman, Noga, Milojević.
MKS: Gawlik, Razum, Wdowiak – Anastacio 6, Płomińska 5, Szynkaruk 4, Więckowska 3, Roszak 3, Achruk 2, Beganovic 1, Pietras, Portasińska.
Kary: Zagłębie – 6 minut, MKS FunFloor Perła – 4 (Więckowska, Achruk po 2). Czerwona kartka: 26. minuta – Galińska (Z.).
Pozostałe mecze 26. kolejki:
EUROBUD JKS Jarosław – Start Elbląg 28:23 (14:10) * MKS Piotrcovia Piotrków Tryb. – Suzuki Korona Handball Kielce 33:28 (19:11) * KPR Gminy Kobierzyce – Młyny Stoisław Koszalin 35:24 (17:11).
1. Zagłębie 26 68 771-612
2. FunFloor 26 64 770-594
3. Kobierzyce 26 51 684-620
4. JKS 26 51 693-662
5. Piotrcovia 26 36 676-699
6. Młyny 26 20 616-718
7. Start 26 18 642-754
8. Suzuki 26 4 627-820
W następnej kolejce – 14 maja (sobota): MKS – Piotrcovia (16:00).
