MPGK ciągle bez prezesa

Wciąż nie wiadomo, kto zostanie nowym prezesem Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Chełmie. Jakub Banaszek, prezydent miasta, któremu podlegają komunalne spółki, nie podjął jeszcze decyzji. Nieoficjalnie mówi się, że szuka kandydata spoza Chełma…

Po śmierci Marcina Czarneckiego, prezesa Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej, wciąż nie jest znane nazwisko jego następcy. Spółką od prawie miesiąca kierują prokurenci – Tomasz Pomiankiewicz i Andrzej Brudnowski. Pierwszy z nich pracuje w MPGK jako dyrektor ds. sprzedaży, drugi zaś jest kierownikiem Zakładu Oczyszczania Miasta.

Kiedy poznamy nazwisko nowego prezesa, nie wiadomo, bo Jakub Banaszek, prezydent miasta, wciąż szuka kandydata. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że spoza Chełma.

Decyzja o powołaniu nowego prezesa największej miejskiej spółki na pewno nie jest taka prosta. MPGK czeka realizacja wielomilionowych inwestycji, ale również wspólnych planów, jakie mieli prezydent Banaszek i zmarły przed miesiącem prezes Czarnecki.

Chodzi m.in. o miejską stację paliw, rozlewnię wody mineralnej, zagospodarowanie nowo kupionych przez spółkę terenów inwestycyjnych przy ul. Hutniczej (nieruchomości od PKS), budowę Systemu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych czy instalacji fotowoltaicznych dla obiektów MPGK. – Nowy prezes powinien mieć wysokie, realne kwalifikacje i szerokie horyzonty – mówi nam jeden z chełmskich radnych. – To nie może być figurant, który zadowali się wysokim apanażem i będzie zadowalać się zaspokajaniem żądań związkowców. (s)

News will be here