Nadal będą radzić zdalnie

Dopóki wszyscy radni się nie zaszczepią, albo rząd nie ogłosi końca pandemii koronawirusa, komisje i sesje chełmskiej rady miasta będą odbywały się w trybie zdalnym.

Od blisko roku komisje i sesje chełmskiej rady miasta odbywają się w trybie zdalnym. Wiele samorządów, mimo pandemii, zachowując reżim sanitarny, dystans społeczny, decyduje się na sesje stacjonarne. Longin Bożeński, przewodniczący rady miasta w Chełmie, od samego początku w tej kwestii jest bardzo ostrożny.

W ostatnim czasie pandemia jednak wyhamowała, liczba zachorowań na koronawirusa jest najniższa od wielu miesięcy, a mimo to komisje i sesja rady miasta, które odbyły się w ubiegły piątek 28 maja, zorganizowano w trybie zdalnym. Przewodniczący Bożeński na razie nie myśli o tym, by radni wrócili do sali konferencyjnej chełmskiego magistratu. Najbliższe komisje i sesje, jego zdaniem, również odbędą się zdalnie.

– W budynku urzędu miasta nie ma odpowiednich warunków, by przeprowadzić stacjonarne posiedzenie rady z zachowaniem reżimu sanitarnego i dystansu społecznego, czyli co najmniej półtora metra między osobami – tłumaczy Longin Bożeński. – Radni obracają się w różnych środowiskach. Zgrupowanie ich w jednym miejscu może spowodować zagrożenie. Pamiętajmy, że w obradach komisji i sesji biorą też udział pracownicy urzędu.

Zdaniem przewodniczącego Bożeńskiego powrót do stacjonarnych sesji jest możliwy wtedy, gdy zostanie spełniony choćby jeden z dwóch warunków. – Jeśli wszyscy radni zaszczepiliby się, wówczas moglibyśmy wrócić do wspólnego procedowania na sali konferencyjnej – mówi Longin Bożeński. – Szczepienia nie są jednak obowiązkowe i nie możemy nikogo do nich zmusić. Trudno powiedzieć, czy wśród radnych mamy osoby, które w tej sprawie mają odmienne zdanie. Należy też pamiętać, że wzięcie dwóch dawek nie chroni nas przed zachorowaniem, tylko przed ciężkim przebiegiem choroby – zauważa przewodniczący, który – jak mówi – jest już zaszczepiony dwiema dawkami.

Drugi warunek, by radni mogli radzić stacjonarnie, to całkowite poluzowanie obostrzeń i ogłoszenie końca pandemii. Na to jednak póki co się nie zanosi. – Dla bezpieczeństwa radnych a także pracowników urzędu lepiej będzie, jak zostaniemy przy trybie zdalnym. Tym bardziej, że zdalne posiedzenia komisji i sesji w ostatnich miesiącach przebiegają o wiele sprawniej, niż na początku – uważa przewodniczący Bożeński. (s)

News will be here