Narkotyki na działce pani doktor

Na działce chełmskiej stomatolog uprawiana była marihuana. Syn kobiety wpadł na gorącym uczynku w trakcie pielęgnacji roślin. Grozi mu do 10 lat więzienia.

O tym, że w jednym z ogródków działkowych w Chełmie uprawiane są sadzonki marihuany, chełmscy policjanci wiedzieli już od jakiegoś czasu. Działka należy do chełmskiej stomatolog i od dawna stoi zaniedbana. Na pozór, bo wśród chwastów rosną krzaki konopi, którymi zajmuje się syn kobiety.

– Kryminalni zatrzymali 45-letniego chełmianina, który na ogródkach działkowych uprawiał kilka sadzonek marihuany. Mężczyzna wpadł na gorącym uczynku, gdy doglądał swoich roślin. W miejscu jego zamieszkania i samochodzie funkcjonariusze zabezpieczyli jeszcze susz marihuany, który wystarczyłby na przygotowanie ponad 130 dilerskich porcji – informuje kom. Ewa Czyż, rzecznik prasowa Komendy Miejskiej Policji w Chełmie.

W piątek (27 sierpnia) wykonywane z nim były dalsze czynności procesowe. 45-latek został doprowadzony do prokuratury z wnioskiem o dozór. Usłyszał zarzuty posiadania znacznych ilości narkotyków, za co grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. (pc)

News will be here