W środku nocy przy temperaturze niewiele powyżej zera stopni Celsjusza na jednym z włodawskich osiedli leżała kompletnie pijana nastolatka. Uratowało ją to, że zauważył ją przypadkowy przechodzień. Okazało się, że dziewczyna miała we krwi ponad 2 promile.
W piątek (15 listopada) tuż po północy dyżurny włodawskiej komendy odebrał zgłoszenie, że między blokami koło placu zabaw we Włodawie przy ulicy Przechodniej leży nietrzeźwa dziewczyna. – Na miejscu policjanci potwierdzili zgłoszenie i zastali kompletnie pijaną 17-latkę – relacjonuje asp. Elwira Tadyniewicz z KPP we Włodawie. – Podczas interwencji na miejsce przybyła matka nieletniej, w której obecności funkcjonariusze przebadali nastolatkę alkomatem. Okazało się, że miała w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Mundurowi przekazali nieletnią matce, a o zaistniałej sytuacji zostanie powiadomiony Sąd Rodzinny. Apelujemy do wszystkich rodziców, aby zwracali większą uwagę na to, gdzie przebywają i co robią ich dorastające pociechy. Pamiętajmy, że sięganie po alkohol i inne środki psychoaktywne w młodym wieku grozi poważnymi konsekwencjami. Przypominamy również osobom udostępniającym alkohol osobom nieletnim o odpowiedzialności karnej. W tej sytuacji należy pochwalić osobę zgłaszającą, która zareagowała widząc nietrzeźwą osobę znajdującą się w sytuacji zagrażającej wychłodzeniu. Pamiętajmy, że właśnie w takich okolicznościach najczęściej dochodzi do zgonów. Jeżeli zauważysz osobę potrzebującą pomocy – zareaguj. Jeden telefon pod numer alarmowy może uratować ludzkie życie. Wystarczy zadzwonić pod numer alarmowy 112 – przypomina rzecznik. (bm)