Zmęczył się powrotem z libacji, więc usiadł przy drodze. A że zaczęło mu dokuczać pragnienie, prosił przechodniów i kierowców o coś do picia. Gdy przyjechalli policjanci, okazało się, że delikwent faktycznie powinien siedzieć, ale za kratkami.
Do nietypowej interwencji doszło przy jednej z ulic w Susznie (gm. Włodawa). – Dyżurny komendy otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że nieznany mężczyzna poruszający się o lasce prosi przechodniów i kierowców o wodę, przy czym wygląda na zagubionego – wyjaśnia Elwira Tadyniewicz z KPP we Włodawie. – Policjanci pojechali we wskazane miejsce i ustalili, że rzeczywiście przy drodze siedzi mężczyzna znajdujący się pod wyraźnym działaniem alkoholu. Jak oświadczył mundurowym, usiadł, bo bardzo się zmęczył, a wraca właśnie od kolegi, z którym spożywał alkohol.
Po wylegitymowaniu i sprawdzeniu w systemach okazało się, że 49-latek z Włodawy jest poszukiwany. Miał do odbycia karę kilku dni pozbawienia wolności, więc prosto z interwencji policjanci przewieźli zatrzymanego do Zakładu Karnego – dodaje pani rzecznik. Nie wiadomo czy przez te kilka dni za kratami udało mu się wreszcie wypocząć. (bm)
