Osiem pięści, czyli furia na plaży

W miniony weekend Okuninkę odwiedził Mariusz Pudzianowski. Gdyby nad Jezioro Białe zawitał dwa tygodnie wcześniej, popularny zawodnik MMA mógłby na żywo podziwiać mieszane sztuki walki w wykonaniu kilku pań w kusych spodenkach i z długimi paznokciami, które starły się nad ranem na głównej plaży. Powodem bijatyki była zazdrość o mężczyznę.

Całe zajście zostało nagrane przez świadków zdarzenia. Na filmie widać jak dwie kobiety atakują trzecią. Rzucają się na nią, ciągną za włosy i obalają na ziemię. W obronie zaatakowanej stanęła jej koleżanka i od tego momentu akcja filmu dzieli się na dwie sceny. Jedna z napastniczek siada na brzuchu zaatakowanej i okłada ją pięściami, druga rzuca się na jej obrończynię.

Przewraca ją tuż przy wodzie i panie w klinczu ciągną się za włosy. Rozsierdzone kobiety nie zważają na to, że są obserwowane przez mnóstwo osób. Co najbardziej przerażające, nikt nie próbuje kobiet rozdzielić czy wezwać pomocy. Przeciwnie, kilka osób nagrywa zajście telefonami, a pozostałe głośno je dopingują.

Bójka jak szybko się rozpoczęła, tak się skończyła, ale nagranie z zajścia trafiło w ręce włodawskich kryminalnych. – Ustalono, że w nocy 23 lipca wszystkie te kobiety przebywały w Okunince w jednym z lokali rozrywkowych, w którym wydarzyła się sytuacja, która dała początek dalszym zajściom – mówi podisp. Bożena Szymańska z KPP we Włodawie. – Nad ranem między dwiema kobietami wywiązała się utarczka słowna, która przerodziła się w regularną walkę czterech kobiet, w czasie której wzajemnie się uderzały, wyzywały, szarpały, kopały, ciągnęły za włosy, a jedną z nich próbowano zaciągnąć do jeziora. Jedna z uczestniczek zajścia twierdzi, że w wyniku bójki straciła buty i telefon.

Całe zdarzenie obserwowało wiele osób, nikt nie rozdzielił kobiet, nie udzielił ani nie wezwał pomocy. Teraz ustalamy szczegółowe okoliczności i przyczyny całego zajścia. Do sprawy zatrzymano już trzy mieszkanki Chełma i Lublina w wieku od 28 do 33 lat (jedna z chełmianek jest żołnierką w chełmskim garnizonie). Za swój chuligański występek usłyszały zarzuty udziału w bójce. Po wykonaniu czynności procesowych zostały zwolnione. Teraz grozi im do 3 lat pozbawienia wolności – dodaje pani rzecznik. (bm)

News will be here