Patrol zablokował przelew na 150 tys. zł

Niewiele brakowało, a 85-latka z Lublina padłaby kolejną ofiarą oszustwa metodą „na policjanta”. Kobieta była przekonana, że bierze udział w tajnej akcji, zlikwidowała dwie lokaty i na konto oszustów przelała 150 tysięcy złotych.


– Gdy po wyjściu z banku zauważyła nadjeżdżający radiowóz postanowiła upewnić się, czy dobrze zrobiła. Policjanci od razu zadzwonili na infolinię i pomogli seniorce zablokować przelew – mówi komisarz Kamil Gołębiowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lublinie. – To już kolejna w ostatnim czasie próba oszustwa metodą na „policjanta”, gdzie sprawcy próbują wyłudzić bardzo duże kwoty pieniędzy.

Tym razem seniorka z Lublina otrzymała telefon od rzekomego policjanta, który zaczął wypytywać ją o posiadane oszczędności. Gdy 85-latka zdradziła, że posiada dwie lokaty, od razu stwierdził, że właśnie w tym banku zatrudnieni są przestępcy i jej pieniądze mogą być zagrożone. Oszust zaproponował jej wypłacenie wszystkich pieniędzy i przelanie ich na rachunek bankowy Policji – dodaje komisarz Gołębiowski.

Niestety, kobieta uwierzyła w historię przestępców i mając przeświadczenie, że bierze udział w tajnej akcji, udała się do banku. Tuż przed zamknięciem placówki zlikwidowała dwie lokaty, a następnie zgodnie z instrukcją wykonała przelew na kwotę 150 tysięcy złotych.

85-latka wychodząc z banku zauważyła nadjeżdżający radiowóz, który postanowiła zatrzymać. Seniorka chciała upewnić się czy dobrze wykonała zadanie. Policjanci z oddziału prewencji od razu wytłumaczyli jej, że padła ofiarą oszustwa. Funkcjonariusze natychmiast zadzwonili na infolinię banku i wspólnie z emerytką zgłosili blokadę przelewu środków. Szybkie działania pozwoliły zatrzymać realizację przelewu. Obecnie trwają poszukiwania osób stojących za tą próbą wyłudzenia pieniędzy. (l)

News will be here