Miejscy radni nie mieli żadnych wątpliwości i uznali petycję byłej posłanki Teresy Hałas, w sprawie nadania nowemu rondu imienia Orląt Lwowskich, za bezzasadną. Jak tłumaczy przewodniczący rady miasta Marcin Wilkołazki, od ośmiu lat obowiązuje pewna procedura, która określa, w jaki sposób nadaje się nazwy przestrzeniom publicznym.
Teresa Hałas, do listopada ubiegłego roku poseł na sejm RP, od kilku miesięcy zabiega o to, by nowe rondo w Krasnymstawie, u zbiegu ulic Lwowskiej i Sokołowskiego, nosiło nazwę Orląt Lwowskich. W tej sprawie skierowała nawet petycję do Rady Miasta Krasnystaw.
Propozycji nazwy dla nowego ronda jest kilka. Emerytowani nauczyciele z krasnostawskiego oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego złożyli wniosek o nadanie rondu imienia Nauczycieli Tajnego Nauczania. Z kolei „Solidarność” zaproponowała nazwę im. Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność”. Czwarta propozycja była autorstwa byłego radnego powiatowego Leszka Janeczka, który optował za nadaniem rondu im. Uchodźców Wojennych.
W przeprowadzonych konsultacjach społecznych najwięcej ankietowanych opowiedziało się za propozycją byłej posłanki, ale po zbadaniu przez Wydział Gospodarki Nieruchomościami i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Krasnystaw wszystkich wniosków okazało się, że tylko jeden, złożony przez ZNP, spełniał wymogi formalne, określone w uchwale rady miasta z 2016 roku. Wniosek ten był zgłoszony przez grupę co najmniej 100 mieszkańców miasta z czynnym prawem wyborczym.
Była posłanka w swojej petycji podkreśla jednak, że większość mieszkańców Krasnegostawu w konsultacjach opowiedziało się za nazwą Orląt Lwowskich. Starała się przekonać radnych do swoich racji, ale rada miasta nie miała w tej sprawie wątpliwości i petycję byłej posłanki uznała ze bezzasadną.
– Przede wszystkim nie można nadawać lub zmieniać imienia przestrzeniom publicznym w drodze petycji – wyjaśnia Marcin Wilkołazki, przewodniczący rady miasta. – Jest określona procedura i należy się jej trzymać.
Tematem nadania rondu nazwy zajmie się teraz komisja samorządowa. – Pod względem formalnym wymagania spełnia jedynie wniosek ZNP, według którego rondo miałoby nosić nazwę Nauczycieli Tajnego Nauczania. Pozostałe wnioski mają wady proceduralne i nie mogą być brane pod uwagę – mówi M. Wilkołazki. (d)