Trzech pijanych kierowców zatrzymali w poprzedni weekend włodawscy policjanci. Najwięcej alkoholu wypił 25-letni Ukrainiec, który w Okunince zaparkował na przejściu dla pieszych, by porozmawiać z przechodzącymi akurat dziewczynami.
W niedzielę (2 sierpnia) nad ranem policjanci z OPP Lublin zauważyli w Okunince Citroena C4, który zatrzymał się na przejściu dla pieszych. Mundurowi natychmiast podjęli kontrolę. – Okazało się, że kierowcą samochodu jest 25-letni obywatel Ukrainy, który zatrzymał się w tym miejscu, bo chciał porozmawiać z przechodzącymi dziewczynami – opowiada Elwira Tadyniewicz z KPP we Włodawie. – Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna wsiadł za kierownicę mając ponad 1,2 promila alkoholu w organizmie. Niestety, nie był to jedyny przypadek prowadzenia auta po spożyciu, bo pijanych kierowców wyeliminowała także z ruchu włodawska drogówka.
W sobotę (1 sierpnia) we Włodawie na ul. Lubelskiej 57-letni mieszkaniec miasta kierował Volkswagenem Caddy mając ponad promil. Nieco mniej, bo 0,8 promila miał natomiast 39-latek z Mysłowic podróżujacy w niedzielę (2 sierpnia) rano Volkswagenem Touranem w Okunince. Wszyscy odpowiedzą za swoje postępowanie przed sądem. Za jazdę pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi do 2 lat więzienia – dodaje pani rzecznik i podkreśla rolę, jaką pełnią w sezonie turystycznym delegowani do Włodawy policjanci z OPP Lublin.
– Funkcjonariusze od początku wakacji wykazują się bardzo dużym zaangażowaniem w zapewnianiu bezpieczeństwa osobom wypoczywającym w Okunince. Policjanci z Oddziału Prewencji ujawnili między innymi przestępstwa narkotykowe, znaleźli zaginioną osobę, udzielili pomocy osobom potrzebującym na wodzie, a także – jak w opisywanym powyżej przypadku – eliminowali z ruchu nietrzeźwych kierowców. Policjanci w miniony weekend interweniowali też w czasie wolnym od służby wyprowadzając we Włodawie mieszkańców bloku, gdzie wybuchł pożar – wylicza Tadyniewicz. (bm)
