Miesiąc temu zakończyła się piłkarska jesień w trzeciej lidze. Po dwutygodniowej przerwie od treningów w grupie futboliści Chełmianki wznowili zajęcia. Po przerwie świąteczno-noworocznej ruszą z przygotowaniami do rundy wiosennej. Przed inauguracją rozgrywek podopieczni Tomasza Złomańczuka rozegrają osiem spotkań kontrolnych.
Zwycięskim meczem z KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski Chełmianka zakończyła bardzo udaną dla siebie rundę jesienną, ale i cały 2021 rok. Piłkarze trenera Tomasza Złomańczuka zajmują trzecie miejsce w tabeli grupy czwartej z dwoma punktami straty do prowadzącej Cracovii II.
Po meczu z KSZO zawodnicy Chełmianki wzięli udział w testach motorycznych. Podobne odbędą się przed rozpoczęciem okresu przygotowawczego. Testy były potrzebne, bo zawodnicy, choć mieli dwutygodniowy urlop od zajęć w grupie, trenowali indywidualnie. Każdy z nich, na podstawie uzyskanych wyników, dostał porcję ćwiczeń do wykonania. Swoje blisko dwugodzinne codzienne treningi zawodnicy dodatkowo musieli zarejestrować na specjalnej aplikacji, do której dostęp miał tylko sztab szkoleniowy. Dzięki temu trener Złomańczuk dokładnie wiedział, czy zlecone zadania zostały przez futbolistów właściwie wykonane.
W ubiegłym tygodniu piłkarze Chełmianki wrócili do zajęć w grupie. – Zmieniliśmy system przygotowań, zaczęliśmy nieco wcześniej, dzięki czemu zawodnicy łagodniej wejdą w ten najważniejszy okres treningowy, który zaczniemy 12 stycznia, równo dwa miesiące przed inauguracją rozgrywek rundy wiosennej – podkreśla Tomasz Złomańczuk.
W przerwie świąteczno-noworocznej piłkarze znów będą pracować indywidualnie. Po tygodniu odpoczynku rozpocznie się prawdziwe ładowanie akumulatorów. – Będziemy trenować codziennie, na boisku, mamy w klubie odpowiedni sprzęt, dzięki któremu nie musimy szukać siłowni, ani hali sportowej – podkreśla trener Chełmianki.
Zawodnicy wszystkie ćwiczenia siłowe i motoryczne będą wykonywać pod okiem fachowca, Piotra Wilawera, który od roku znajduje się w sztabie szkoleniowym Tomasza Złomańczuka. Zarząd Chełmianki chwali sobie współpracę z trenerem przygotowania fizycznego. – Od kiedy Piotr Wilawer pomaga trenerowi Złomańczukowi, w naszej drużynie nie było poważniejszych kontuzji. Owszem, były sytuacje, że Krystian Wójcik, Dawid Skoczylas, czy Adrian Dziubiński narzekali na urazy, ale po 2-3 tygodniach rehabilitacji wracali na boisko. W poprzednich latach traciliśmy zawodników na wiele miesięcy – podkreśla prezes klubu, Grzegorz Gardziński.
Chełmianka w okresie przygotowawczym rozegra co najmniej osiem gier kontrolnych. 29 stycznia odbędzie się dwumecz z Tomasovią Tomaszów Lubelski i Lublinianką. Oba spotkania zostaną rozegrane w Lublinie. – W każdym meczu zagramy dwoma różnymi jedenastkami. Będziemy mieli kilku zawodników na testach, zatem liczę na to, że te spotkania pomogą nam w podjęciu decyzji o tym, kto zimą zasili szeregi naszego zespołu – przekonuje trener Złomańczuk.
W środę 2 lutego na sztucznym boisku przy Arenie Lublin Chełmianka zmierzy się z drugoligowym Motorem. Trzy dni później rywalem chełmskiej drużyny będzie świdnicka Avia. 12 lutego piłkarze Chełmianki spotkają się w Puławach z drugoligową Wisłą. Kolejnym sparingpartnerem podopiecznych Tomasza Złomańczuka będzie KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski. Spotkanie zostanie rozegrane na wyjeździe. Również na boisku przeciwnika Chełmianka zmierzy się z czołową drużyną III ligi, grupy I, Pilicą Białobrzegi, trenowaną przez wychowanka Granicy Dorohusk, Tomasza Grzywnę. W ostatnim swoim meczu, na tydzień przed rozpoczęciem rundy wiosennej, chełmianie zagrają z rezerwami Motoru Lublin.
Jeśli chodzi o kwestie personalne, wiadomo już, że Chełmianka skróci wypożyczenie Michała Gustawa. Zawodnik z początkiem stycznia wróci do macierzystego klubu POM Iskra Piotrowice. Z kolei na testach pojawi się sześciu nowych zawodników, dwóch seniorów i czterech młodzieżowców. Zaproszenie na testy dostał m.in. drugi strzelec IV ligi, Łukasz Strug z Granitu Bychawa. Zawodnik stawi się na pierwszych zajęciach w styczniu.
Wiele wskazuje na to, że w Chełmiance na rundę wiosenną pozostanie wypożyczony z Motoru Lublin Bartosz Zbiciak. Zawodnikiem interesuje się ostatni klub I ligi, Górnik Polkowice, ale mało prawdopodobne, by doszło do transferu. Z kolei na Dawida Brzozowskiego apetyt ma GKS Katowice, ale jak mówią władze chełmskiego klubu, 18-latek wiosnę na pewno spędzi w Chełmie. Brzozowski ma z Chełmianką ważny do 30 czerwca 2024 roku kontrakt. (d)
