Po schodach ze Skarpy

Na stromej, zamieniającej się po deszczu w niebezpieczną ślizgawkę, skarpie w końcu powstaną normalne schody

Jest szansa, że jeszcze w tym roku powstaną schody terenowe łączące osiedle Skarpa z chodnikiem biegnącym wzdłuż ul. Nadbystrzyckiej. O wpisanie do budżetu dodatkowych 135 tysięcy złotych na ten cel wnioskował prezydent Krzysztof Żuk, a na sesji w ubiegły czwartek, tę i inne proponowane przez Ratusz zmiany w budżecie, zaaprobowali radni.

O taką inwestycję od dawna zabiegali mieszkańcy osiedla. By skrócić sobie drogę spod bloków przy ul. Przedwiośnie do ulicy Nadbystrzyckiej korzystali z biegnącej zboczem skarpy obok sklepu Lidl wydeptanej ścieżki, która po deszczu zamieniała się w błotnistą, niebezpieczną ślizgawkę. Problem rozwiązałaby budowa w tym miejscu schodów, ale w miejskiej kasie zawsze brakowało na to pieniędzy.

Rada Dzielnicy Czuby Północne przeznaczyła na ten cel część posiadanej rezerwy celowej, ale według przygotowanej dokumentacji i kosztorysu do sfinalizowania inwestycji brakowało jeszcze ok. 135 tys. zł. W czwartek radni wprowadzając w budżecie proponowane przez prezydenta zmiany, przyklepali m.in. dołożenie tej kwoty. – W sierpniu zostało wydane pozwolenie na budowę tych schodów i teraz, po przesunięciu środków w budżecie miasta rozpocznie się procedura wyłonienia wykonawcy tej inwestycji – zapowiada Justyna Góźdź z biura prasowego Urzędu Miasta Lublin.

Urzędnicy liczą na to, że schody uda się wykonać jeszcze w tym roku, jednak wiele zależeć będzie od pogody, która może te plany pokrzyżować. Marek Kościuk

News will be here