Policjanci nie tylko ścigają przestępców, ale też bardzo często ratują ludzkie życie. Tak było w ubiegłym tygodniu, kiedy to mundurowi znaleźli nieprzytomnego mężczyznę. Od razu przystąpili do reanimacji, która po kilku minutach przyniosła efekt.
We wtorek (4 sierpnia) około godziny 19.30 włodawski dyżurny otrzymał informację o tym, że 77-latek z Kołacz (gmina Stary Brus) potrzebuje pomocy. – Ze zgłoszenia wynikało, że człowiek ten prawdopodobnie jest nieprzytomny i przebywa sam w domu – mówi Elwira Tadyniewicz z KPP we Włodawie. – Policjanci natychmiast zostali skierowani na miejsce, gdzie zastali nieprzytomnego mężczyznę leżącego na podłodze.
Widząc to sierż. szt. Tomasz Podgórniak z Odziału Prewencji Policji w Lublinie podjął resuscytację krążeniowo-oddechową trwającą kilka minut. Na szczęście mężczyzna odzyskał przytomność. Jak się okazało, wcześniej spożywał alkohol. 77-latek został przekazany załodze karetki pogotowia i odwieziony do szpitala na obserwację. To kolejny przykład, kiedy policjanci, udzielając pierwszej pomocy przedmedycznej, pomogli uratować ludzkie życie – dodaje pani rzecznik. (bm)
