Policjant był „wczorajszy”

Choć nie on był sprawcą kolizji, to jej konsekwencje będą dla niego fatalne. Poszkodowanym w zdarzeniu, do którego doszło 3 czerwca na wjeździe na chełmski wiadukt od strony „Kameny” okazał się policjant, u którego badanie alkomatem wskazało stan po spożyciu alkoholu.

Kolizja miała miejsce w sobotnie południe, 3 czerwca. W trakcie wyprzedzania w rejonie chełmskiego wiaduktu kierujący audi (31-latek z gminy Hrubieszów) stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na przeciwległy pas ruchu, uderzając w volkswagena kombi. Choć obydwa auta mocno ucierpiały, to jadącym w nich osobom na szczęście nic poważnego się nie stało. Okazało się jednak, że 31-latek prowadził audi, mając aktywny zakaz wydany przez chełmski sąd, a poszkodowany w zdarzeniu 47-letni kierowca volkswagena jest po spożyciu alkoholu.

Dla niego konsekwencje kolizji będą szczególnie dotkliwe, bo jak ustaliliśmy 47-latek, to funkcjonariusz, obecnie wrocławskiej, a wcześniej chełmskiej komendy policji. Będzie musiał się więc pożegnać nie tylko z odszkodowaniem za zniszczony samochód i prawem jazdy, ale i mundurem.

Przypomnijmy, że ze stanem po spożyciu alkoholu mamy do czynienia, kiedy stężenie alkoholu we krwi zawiera się między 0,2 i 0,5 promila (bądź od 0,1 do 0,25 mg w 1 dm wydychanego powietrza). Kto w takim stanie kieruje pojazdem, popełnia wykroczenie zagrożone karę aresztu, grzywną do 5000 zł i czasowym zatrzymaniem prawa jazdy. (pc)

News will be here