Polityczna scysja przy szkolnych obwodach

Zmianę szkolnych obwodów paparło 11 radnych kluby burmistrza, 9 radnych KO i ŚWS było przeciwko

Rada Miasta Świdnik ustaliła nowe granice obwodów szkół podstawowych. Zmianę poparło 11 radnych klubu burmistrza Waldemara Jaksona, przeciwko było 9 radnych Koalicji Obywatelskiej i Świdnika Wspólna Sprawa. Przed głosowaniem doszło jednak do słownej awantury między burmistrzami, a liderami opozycji, łącznie z zarzutami o chamskie zachowanie, „niczego nierozumienie” i nawoływanie do przeprosin.

Emocje na sesji zapowiadała już dyskusja, jaka na ten temat rozgorzała, na kilka dni przed obradami, w internecie. Post radnego Roberta Syryjczyka (KO) na Spotted Świdnik o tym, że na sesji radni zajmować będą się sprawą rejonizacji szkół wywołała falę komentarzy.   Większość komentatorów miała przede wszystkim za złe, że ratusz wcześniej o tym nie informował i proponowanych zmian nie poddał pod konsultacje. Inni mieli uwagi do samego przebiegu nowych granic obwodów. „Swoje” zrobił również wpis Syryjczyka przedstawiający wyniki niedawno ogłoszonego ogólnopolskiego rankingu szkół podstawowych, w których świdnicka „Trójka” uplasowała się daleko w tyle za SP nr 5 i SP nr 7, co spotkało się z komentarzami, że zmieniając obwody władze chcą przenieść uczniów do SP nr 3 i „za uszy” podciągnąć szkołę „do góry”.

Na sesji potrzebę zmiany szkolnych obwodów, polegającą przede wszystkim na powiększeniu obwodu SP nr 3 kosztem obwodów SP nr 5, 7 i 4, przedstawiła naczelnik wydziału zarządzania oświatą Bożena Zapalska. – Pozostawienie obwodów bez zmian spowoduje nadmierne obciążenie szkół obejmujących rejony, w kierunku których rozbudowuje się miasto. Rozwój obwodów SP nr 5 i 7 następuje bardzo naturalnie, ale ich infrastruktura nie jest z gumy i z czasem wpłynie to na pogorszenie warunków nauczania w tych placówkach. Dla przykładu w SP nr 7 w tej chwili mamy 922 uczniów w 36 oddziałach i więcej dzieci do tej szkoły nie będziemy w stanie przyjąć. Z kolei w SP nr 5 obecnie mam 1146 uczniów w 47 oddziałach, a maksymalnie ta szkoła jest w stanie pomieścić 48 oddziałów. Przy czym nauka w tych szkołach w klasach II i III już teraz odbywa się na dwie zmiany. Biorąc pod uwagę, że miasto rozwija się głównie w kierunku południowym i wschodnim nie ma innej opcji, jak zmiana obwodów tych szkół, by mogły pomieścić wszystkie dzieci z obwodu bez pogarszania warunków nauczania – tłumaczyła naczelnik Zapalska. – Natomiast jeśli chodzi o SP nr 3, to w szkole są obecnie średnio po trzy oddziały na każdym poziomie, a szkoła ma warunki, by była szkołą czterooddziałową. Mieści się jednak w centrum „starego miasta”, gdzie zamieszkują przede wszystkim osoby starsze i nie ma perspektyw na zwiększenie się w jej obwodzie liczby dzieci – wskazywała.

Jak podkreślała naczelnik nowy projekt sieci szkół pozytywnie ocenił lubelski kurator oświaty, prezentując przy tym grafikę z proponowanymi nowymi granicami obwodów.

– Obwód szkoły „Trójki” zmieniamy w ten sposób, że powiększamy go kosztem „Czwórki” przesuwając granice z ul. Wyszyńskiego na Wyspiańskiego. Z kolei granica między „Trójką” a „Siódemką” została przesunięta bardziej na wschód z ulicy Kosynierów na ul. Armii Krajowej. Jeśli chodzi o granice SP nr 3 na południu, czyli granicę z SP nr 5, to „Piątka” została pomniejszona o ulicę Akacjową i numery nieparzyste na ul. Modrzewiowej – wskazywała Bożena Zapalska.

Opozycja powariowała i robi krzywdę…

Nim rozpoczęła się dyskusja głos zabrał wiceburmistrz Marcin Dmowski, chcący, jak to określił „podzielić się ogólną refleksją i odnieść do radnych opozycji, którzy piszą w internecie”. – To co państwo zrobiliście w ostatnich dniach, to zrobiliście wielką krzywdę, nie mi i nie panu burmistrzowi, ale Szkole Podstawowej nr 3, bo poszedł przekaz, że jest najgorszą szkołą w mieście. A tam są wspaniali nauczyciele, są wspaniali uczniowie, wszyscy się staramy, by ta szkoła dobrze działała. Czy wy powariowaliście mówiąc, że my chcemy wyciągnąć tę szkołę „za uszy”, żeby dorzucić jej uczniów, bo to jest najgorsza szkoła? – grzmiał Dmowski. – Zaraz jest rekrutacja i zamiast pomóc, wy po prostu tylko i wyłącznie dla swojego interesu politycznego, dla kilkunastu lajków, robicie takie rzeczy, zamiast myśleć o naszych szkołach, o dzieciach, o inwestycjach, o mieście – uderzył w patetyczne tony Dmowski.

Oliwy do ognia dolał jeszcze burmistrz Waldemar Jakson. – Mnie też jest bardzo przykro z tego powodu, że dla celów politycznych bije się w pewne środowiska, w pewne instytucje i to nie jest pierwszy przypadek – stwierdził burmistrz. – To jest pewien ciąg takich zdarzeń, czy pewna metoda. Ale tak, jak powiedział mój zastępca, my tutaj żyjemy, w tym mieście żyją nasze dzieci nasze rodziny i w zasadzie można powiedzieć, że wszyscy starają się, żeby to miasto się rozwijało, żeby było pięknie. A teraz jaki wniosek jest z tego ataku na te obwody szkół? Że opozycja nie czyta, albo znowu nie rozumie i atakuje własne środowisko. Żeby nie być gołosłownym wrócę do stanowiska dotyczącego ideologii LGBT. Prawda była taka, że zrobiliśmy to w trosce o dzieci. Nie ustanawialiśmy żadnych stref, za co żeście nas atakowali w mediach. Później zarzucaliście nam, że dzięki takiej konserwatywnej postawie nie otrzymaliśmy funduszy norweskich. Ja nie wiem czy w ogóle ktoś z was zrozumiał to stanowisko. Nie zrozumieliście też całej procedury, że znaleźliśmy się na liście rezerwowej, czyli zostaliśmy zatwierdzeni, a pieniędzy nie dostały też inne samorządy, które nie przyjmowały takich stanowisk, a były na liście – zarzucał opozycji W. Jakson, na co z sali radny Wilk, zauważył, że takie uwagi są „chamskie”.

– Właśnie w tej chwili pan się zachowuje jako cham – odparował burmistrz. – To są fakty.  Tak samo było z podręcznikiem Roszkowskiego (podręcznik do Historii i teraźniejszości – przyp. aut.), gdzie chcieliście mnie zmusić, żeby zaprowadzić cenzurę taką prewencyjną w szkołach i też nikt z was tego nie czytał, nie rozumiał i tak samo jest teraz dokładnie, to się powtarza w pewnych cyklach – kontynuował Jakson, któremu ktoś z sali próbował przerwać, pytając jak się to ma do uchwały o obwodach szkół? – Tak, że cała ta dyskusja w internecie jest hańbiąca, bijąca w miasto, zamiast tak samo jak w sprawie LGBT bronić miasta. Ale wyście w ogóle nie zrozumieli zasad, po co są te obwody szkolne – włodarz miasta, zwrócił się ponownie w stronę opozycji.

– Bardzo proszę panów burmistrzów o niepodnoszenie głosu i niepouczanie radnych, bo my tu reprezentujemy mieszkańców i każdy ma swój rozum, a panowie lubią pokrzykiwać i wszystkich pouczać – skwitował wypowiedź burmistrza, przewodniczący klubu radny KO, Waldemar Białowąs. – Przypomnę, że ostatnio odwoływaliśmy to stanowisko o LGBT, żeby można było ubiegać się o środki unijne. Ale spotkaliśmy się dzisiaj nie w tej sprawie, ale by debatować na temat rejonizacji szkół i skupmy się na tym i dyskutujmy merytorycznie i w spokoju – zaapelował lider klubu radnych KO, Waldemar Białowąs.

O tonowanie emocji apelował również radny Marcin Magier (klub radnych burmistrza). – Wprowadzenie rejonów to tylko forma zapewnienia dzieciom prawa do edukacji we wskazanej placówce. Nie stoi to jednak na przeszkodzie temu, aby mogły ubiegać się o jakąkolwiek inną szkołę, czy na terenie miasta Świdnika, czy w Lublinie, ale jeżeli z jakiegoś powodu nie dostaną się do niej, to mają zapewnione miejsce placówce w swoim rejonie. Jak wynika z informacji od dyrektorów szkół nie było dotąd sytuacji, aby z jakiegokolwiek powodu odmówiono dziecku na terenie miasta rozpoczęcia nauki w wybranej placówce spoza rejonu. Więc tak naprawdę nie ma tu większego problemu – mówił radny, przy okazji zachwalając SP nr 3, która w jego opinii poprzez zamieszczenie w internecie wspomnianego już rankingu, została niezasłużenie przedstawiona w negatywnym świetle. – Mnie osobiście dotknął te zmiany obwodów. Bo choć szkołę SP nr 5 mam za oknem, zgodnie z nowym podziałem, moje dziecko będzie należało do rejonu SP nr 3 i nie mam z tym problemu.  Wyobraźmy sobie taką sytuację, że nic nie zmieniamy i za 3,4 lata do „Piątki” i „Siódemki” chodzi po ponad tysiąc dzieci, lekcje odbywają się w kilku zmianach, dzieci siedzą w szkole od godziny 7:00 do 17:00 i musimy rozważyć, dobudowę nowego skrzydła w SP nr 5, kiedy w tym czasie SP nr 3 bez tej zmiany, którą chcemy przeprowadzić, ma tak mało uczniów, że staje pod ewentualnym wnioskiem o likwidację. Jest takie ryzyko. Zastanówmy się, czy chcemy za 3,4 lata obudzić się w takiej rzeczywistości, bo jestem pewien, że opozycja wtedy pierwsze, co zrobi będzie głośno krzyczeć czemu dopuściliście do takiej sytuacji. Więc prywatnie mam duże wątpliwości czy to jest dobry podział i chętnie bym się wstrzymał od głosu, ale odpowiedzialność zasiadania w tej Radzie zobowiązuje mnie do tego, żebym dzisiaj podjął taką decyzję – zapowiedział swoje poparcie dla uchwały Magier.

…, a burmistrzowie manipulują…

Do zarzutów burmistrzów i przewidywań radnego Magiera odniósł się przewodniczący klubu radnych Świdnik Wspólna Sprawa, Mariusz Wilk. – Przepraszam za emocje, ale jeżeli ktoś oskarża nas o kłamstwo i mówi, że piszemy jakieś rzeczy, które nie są prawdziwe – trudno nie reagować. W tych wpisach w internecie nie ma nic uderzającego w miasto i szkoły. To pan powinien przeczytać ze zrozumieniem ten post, który był na naszym profilu, bo tam nie ma nic o żadnej likwidacji szkoły – zwrócił się do burmistrza, Wilk. –  I teraz zobaczcie, jak zachowali się panowie burmistrzowie. Jeden i drugi na samym początku zaatakowaliście opozycję, która jeszcze nie zadała nawet jednego pytania. W swojej wielkiej mądrości poobrażaliście zarówno jeden klub jak i drugi, myśląc, że to spłynie po nas jak po kaczkach? Naprawdę zdajecie sobie sprawę, co wy robicie, bo to już jest któraś sesja, kiedy rozpoczynacie dyskusję od ataku na opozycję albo od wkładania nam w usta słów, których nie powiedzieliśmy albo od ich przekręcenia. To mistrzostwo manipulacji. Jeszcze zdołaliście przekonać do przyjścia na sesję dyrektora i nauczycieli z SP nr 3 – wytykał Wilk.  – Wracając do rejonizacji. Pan radny Magier i pan burmistrz Dmowski mówili, że przecież i tak w pewnych sytuacjach dzieci idą do innych szkół i ta organizacja nie jest do końca obligatoryjna, to pytanie, po co my to w ogóle robimy? A przebieg nowych granic naprawdę wydaje się miejscami bezsensowny, bo dzieci z bloków znajdujących się zaraz obok szkół, będą w niektórych przypadkach przypisane nie do tej szkoły, ale zupełnie innej – mówił radny wskazując kilka konkretnych przykładów i pytając, czy miasto w ogóle robiło jakieś analizy i prognozy.

W odpowiedzi naczelnik Bożena Zapalska zapewniła radnego, że takie analizy zostały przeprowadzone i stąd właśnie wynikła potrzeba zmian w obwodach. – A przeprowadzić granice tak, żeby zaspokoić potrzeby i oczekiwania wszystkich, jest niemożliwe. Próbowaliśmy znaleźć „złoty środek” i przedstawione rozwiązanie jest najbardziej optymalne – przekonywała B. Zapalska.

Głos zabrał również wywoływany wcześniej „do tablicy” radny Robert Syryjczyk (KO).

– Bardzo mi przykro, że pan burmistrz odwraca kota ogonem. Mój post, który opublikowałem, to powinien zrobić burmistrz i wcześniej poinformować mieszkańców o planowanych zmianach, a tego nie zrobił. Gdybym tego nie zrobił mieszkańcy dowiedzieliby się o zmianie obwodów już po fakcie. Takie rzeczy powinny być konsultowane z mieszkańcami. W moim poście, nie ma, co pan sugeruje, że napisałem, że SP nr 3 jest najgorsza. Ranking, który zamieściłem jest dostępny na innych stronach, m.in. na stronie SP 7. Czy ktoś uważa, że jeżeli publikuje się ten ranking to od razu już wyciąga jakieś wnioski negatywne? – pytał.

Odpowiadając mu wiceburmistrz Dmowski nie miał wątpliwości, że zamieszczenie rankingu, w tym kontekście miało taki wydźwięk. – Na to wskazują komentarze, które się pod nim pojawiły, jak ten, że „możemy się domyślać skąd taka decyzja. Zamiast podnosić konkurencyjność SP nr 3, samorządowcy chcą z urzędu zapewnić tam obłożenie z terenu” – wskazywał Dmowski i podkreślał, że konsultacje społeczne projektu uchwały o zmianie obwodów szkół nie miały sensu, bo niczego nie dałoby się wypracować i zadowolić każdego.  Od tego jest rada miasta, by podejmować takie decyzje – przekonywał wiceburmistrz.

Przewodniczący rady, Włodzimierz Radek, który już wcześniej apelował o przerwanie wzajemnych „przytyków” na chwilę oddał głos przybyłemu na sesję wraz z grupą nauczycieli dyrektorowi SP nr 3 Leszek Kalicki.

Ten przyznał, że zamieszczenie rankingu w kontekście zmiany obwodów szkół zostało w szkole odebrane bardzo negatywnie. – To niezwykle przykre zestawienie i sugerowanie, że sztucznie chcemy poprzez zmianę obwodów jakby pompować Szkołę Podstawową nr 3 – mówił m.in. dyrektor „Trójki”. – A w naszej szkole robimy wiele, by podnosić poziom, wychodzić naprzeciwko oczekiwaniom rodziców, wprowadzać innowacje, co potwierdza choć bardzo udany ostatni nabór. Z chęcią, choćby teraz, możemy zaprezentować naszą ofertę – proponował Kalicki.

W nawiązaniu do tej wypowiedzi wiceburmistrz Dmowski zwrócił się do radnego Syryjczyka, by ten przyznał się, że zamieszczając ranking popełnił błąd i przeprosił społeczność szkoły, ale nie omieszkał wbić mocniejszej szpilki. – Ufam w to, że pan z tym rankingiem zrobił to w jakiś sposób lekkomyślnie – skwitował.

Syryjczyk choć jeszcze raz wyjaśniał, że niczego przeciwko szkole nie zrobił, cytując swoje wpisy w internecie, ostatecznie stwierdził, że jeśli kogoś to dotknęło, to przeprasza. Do dyrektora i nauczycieli SP nr 3 zwrócił się również M. Wilk. – My jako Świdnik wspólna sprawa naprawdę nie używaliśmy nigdy żadnych słów, o jakie zostaliśmy przez burmistrzów oskarżeni. Naszym celem było i jest jedynie to, by przedyskutować sposób tej rejonizacji i być może zmienić tak, żeby nie było zgrzytów między rodzicami – stwierdził Wilk.

Trwająca już blisko dwie godziny dyskusja, w której radni opozycji oczekiwali podawania konkretnych wyliczeń z przeprowadzonych przez miasto analiz, na które starała się odpowiedzieć naczelnik Zapalska, trwałaby jeszcze długi czas, ale pojawił się wniosek formalny o jej zamknięcie. Poparło go 14 radnych, a 6 się wstrzymało. Już w samym głosowaniu nad projektem uchwały w sprawie ustalenia planu sieci publicznych szkół podstawowych prowadzonych przez Gminę Miejską Świdnik oraz określenia granic obwodów publicznych szkół podstawowych, 11 radnych klubu burmistrza zagłosowało „za”, a 9 radnych opozycji było „przeciw”.

Nowe granice obwodów

Szkoła Podstawowa nr 3 im. Tadeusza Kościuszki w Świdniku, ul. Mikołaja Kopernika 9a

Akacjowa, Aleja Armii Krajowej (nr 35), Baczyńskiego Norwida (nr 7,8), Głogowa, Głowackiego, Hotelowa, Kalinowa, Kilińskiego, Kochanowskiego, Konopnickiej, Kopernika, Kosynierów, Kościuszki, Króla Pole, Leśmiana, 3-go Maja, gen. S. Maczka, Mickiewicza, Modrzewiowa (nr nieparzyste), Niepodległości (nieparzyste 7-29, parzyste 8-36), gen. L. Okulickiego (nr nieparzyste 5-35), Pionierska, Racławicka (nr nieparzyste 1-19, 29-35 i nr parzyste 2-6), Curie-Skłodowskiej, Słowackiego, Spółdzielcza, Środkowa (nr nieparzyste 1,3,7,9 i nr parzysty 6), Turystyczna, Tuwima, Wiśniowa, Wyszyńskiego nr 6, Witosa, Wyspiańskiego.

Szkoła Podstawowa nr 4 im. Władysława Sikorskiego w Świdniku, ul. Al. Wojska Polskiego 27

Bankowa, Bohaterów Westerplatte, Brzegowa (nr parzyste), Brzozowa, Bukowa, Chabrowa, Cicha, Czereśniowa, Deotymy, Dębowa, Dojazdowa, Drewniana, Drzymały, Dworcowa, Dywizjonu 303, Gajowa, Gwarna, Harcerska, Jagiełły, Jagodowa, Jeżynowa, Jodłowa, Jutrzenki, Kasztanowa, gen. Kleeberga, Klubowa, Kolejowa, Kolonijna, Kołłątaja, Koło, Konarskiego, Kręta, Kwiatowa, Kwiatów Polnych, Leśna, Lipowa, Lotnicza, Aleja Lotników Polskich, Makowa, Malinowa, Mała, Matejki, Mełgiewska (nr nieparzyste 1-125), Miła, Miodowa, Nadleśna, Niecała, Niepodległości (nieparzyste 1-5, parzyste 2-6), Norwida (nr nieparzyste 3-5 i nr parzysty 6), Nowa, Ogrodowa, gen. L. Okulickiego (nr nieparzyste 1-3) Orzechowa, Orzeszkowej, Parcelowa, Parkowa, Partyzantów, Piasecka (nr parzyste do nr 128), Piękna, Piłsudskiego, Pola, Poligonowa Polna, Poprzeczna, Poziomkowa, Prusa, Przechodnia, Przy Lesie, Puławskiego, Racławicka (nr nieparzyste 39-45 i nr parzyste 42-44), Radość, Reja, Rejkowizna, Reymonta, Różana, Sienkiewicza, Skośna, Słoneczna, Słowików, Spacerowa, Staszica, Stokrotki Polnej, Struga, Szeroka, Szklarniana, Szkolna, Szopena, Ściegiennego, Środkowa (nr nieparzyste 5, Il i nr parzyste 8-14), Świerkowa, Świt, Traugutta, Urocza, Wąska. Wesoła, Widok, Willowa, Wiosenna, Al. Wojska Polskiego, Wrzosowa, Zacisze, Zielona, Zuchów, Żwirki i Wigury.

Szkoła Podstawowa nr 5 im. Janusza Kusocińskiego w Świdniku, ul. Jarzębinowa 6

św. Brata Alberta, Barwna, Bażantowa, Bławatkowa, Błękitna, Cedrowa, Chryzantemowa, Cisowa, Cyprysowa, Czeremchowa, Dmowskiego, Dobra, Fiołkowa, Gospodarcza, Gościnna, Gontarza, Grabowa, Gruszczyńskiego, ks. Hryniewicza, Jasińskiego, Jarzębinowa, Jaśminowa, Jaworowa, Jesionowa, Kaczeńcowa, Kamińskiego, Kasperka, Klonowa, Kolorowa, Konwaliowa, Bartłomieja Kopera, Kusocińskiego (nr nieparzyste), Lazurowa, Legionów Polskich, Leszczynowa, Magnoliowa, Majewskiego, Modrzewiowa (nr parzyste), Morwowa, Olchowa, Perłowa, Piasecka (nr parzyste 130-250), ks. Popiełuszki, Przyjazna, Racławicka (nr parzyste 8-20 i 28-32), Ratajczaka, Romantyczna, Rubinowa, Sąsiedzka, Serdeczna, Skalskiego, Skarżyskiego, Al. NSZZ „Solidarność”, Sosnowa, Spadochroniarzy, Spokojna, Srebrna, Stachonia, Storczykowa, Strumińskiego, Sympatyczna, Szafirowa, Szmaragdowa, Tęczowa, Topolowa, Turkusowa, Widokowa,  Wiejska, Wyszyńskiego bez nr 6, Złota.

Szkoła Podstawowa nr 7 im. Żołnierzy Armii Krajowej w Świdniku, ul. Aleja Armii Krajowej 3

Aleja Armii Krajowej (bez nr 27,29,31, 33, 35), Anyżowa, Czecha, Działkowca, Dziewanny, gen. J. Hallera, Kminkowa, Krańcowa, Krępiecka (nr parzyste do nr 74), Kukuczki, Kusocińskiego (nr parzyste do nr 32), Lawendowa, Malinowskiego, Marusarza, Miętowa, Olimpijczyków, rot. Pileckiego, gen. S. Roweckiego „Grota”, Ruciana, Rumiankowa, Rutkiewicz, Sidło, Skolimowskiej, Słonecznikowa, gen. M. Smorawińskiego, Szczerbakiewicza, Tatarakowa, Tymiankowa, Waniliowa. ZM

News will be here