„Pompował” kurczaki solanką

Sprzedawał „napompowane” filety z kurczaka jako „pełnowartościowe, świeże mięso” – 30-letni Sylwester K. za wprowadzenie do obrotu ponad 43 ton sfałszowanego produktu został skazany przez Sąd Okręgowy w Lublinie na rok więzienia w zawieszeniu na 3 lata.


Więzienie w zawieszeniu to nie jedyna kara wobec 30-letniego Sylwestra K., przedsiębiorcy z Woli Niemieckiej (pow. lubelski). Sędzia Andrzej Wach zdecydował, że mężczyzna będzie musiał m.in. zapłacić 20 tysięcy złotych grzywny. Wyrok nie jest prawomocny, można się od niego odwołać do Sądu Apelacyjnego. Drugi z oskarżonych – 36-letni Rafał T. został uniewinniony.

Sylwester K. oszukał firmę z Wielkopolski. Mężczyzna polecił podwładnym, aby dodawali do filetów z kurczaka roztwór wody z solą. Następnie sprzedawał je kontrahentowi jako „pełnowartościowe, świeże mięso”. Sąd uznał, że Sylwester K. wprowadził firmę w błąd „co do wagi, rzeczywistych parametrów i przeznaczenia towaru”. 30-latek wprowadził do obrotu ponad 43 tony „zafałszowanego produktu”. Straty wyniosły 92 tysiące złotych. Sąd Okręgowy w Lublinie uznał również, że Sylwester K. chciał oszukać firmę z Wielkopolski na kolejne 363 tysiące złotych. Przestępczy proceder trwał dwa miesiące – od września do listopada 2016 roku.

Sprawa wyszła na jaw. Sylwester K. usłyszał zarzuty w grudniu 2017 roku. Mężczyzna w czasie procesu przebywał na wolności. Lubelska prokuratura zastosowała wobec niego jedynie poręczenie majątkowe. GR

News will be here