Kontynuujemy prezentację oświadczeń majątkowych za 2017 rok lubelskich samorządowców. Dziś pora na miejskich radnych.
Eugeniusz Bielak (PiS), emeryt. Dysponuje spółdzielczym mieszkaniem własnościowym wartym 220 tys. zł i dwiema działkami leśnymi (ok. 100 arów). Na jego dochody w ubiegłym roku złożyły się: emerytura: 21,4 tys. zł, dieta radnego: 32 tys. zł, dieta członka rady nadzorczej SM „Felin”: 2900 zł. Ma dwa samochody Subaru Impreza o wartości ok. 18 tys. zł i Suzuki Swift, wyceniany na 11 tys. zł.
Piotr Breś (PiS). Odłożył 30 tys. zł. Buduje dom, który wycenia na 1 mln zł. Ma 1,5-hektarowe gospodarstwo rolne warte 35 tys. zł, które nie przyniosło dochodu oraz inną nieruchomość wartą 200 tys. zł. Współprowadzi działalność gastronomiczną, która przyniosła 50 tys. zł dochodu. Jako radny pobrał dietę w kwocie 32 tys. zł. Spłaca kredyt w kwocie 172 tys. zł.
Stanisław Brzozowski (PiS), emeryt. Zaoszczędził blisko 93 tys. zł. Ma też papiery wartościowe na kwotę 11,3 tys. zł, do tego dom warty 500 tys. zł i gospodarstwo rolne (zagrodowe) o wartości 1,75 mln zł. Na jego dochody w 2017 roku złożyła się dieta radnego – 30,8 tys. zł oraz emerytura – 12 tys. zł. Posiada Peugeota 307 z 2004 roku.
Leszek Daniewski (PO), dyrektor w MPWiK w Lublinie. Odłożył ok. 90 tys. zł. Ma dom warty 550 tys. zł (współwłasność 1/3), mieszkanie warte 40 tys. zł (własność żony, darowizna mamy), gosp. rolne z budynkiem gospodarczym o wartości 273 tys. zł i oddany przed rokiem dom mieszkalny za ok. 300 tys. zł (współwłasność z córką).
Jako dyrektor MPWiK osiągnął 187 tys. zł dochodu, dieta radnego przyniosła 32 tys. zł, ze sprzedaży domu z działką 250 tys. zł. Ma dwa samochody Renault – Scenic z 2014 r. i Clio z 2011 r. Spłaca pożyczkę w kwocie 25 tys. zł.
Piotr Dreher (PO), adiunkt na Uniwersytecie Medycznym, przed rokiem kierownik Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej, od tego roku dyrektor Szpitala Neuropsychiatrycznego. Ma 127,5 tys. zł oszczędności, mieszkanie warte 400 tys. zł, garaż i domek letniskowy warte ok. 153 tys. zł, do tego zaliczkę na zakup lokalu mieszkalnego SBM „Oaza” na ok. 65 tys. zł. Zasiada w radzie nadzorczej Spółdzielni BM „Oaza” z czego uzyskał 3,6 tys. zł dochodu. W PSSE zarobił ponad 68,5 tys. zł, na UM ponad 50,7 tys. zł, w Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych ponad 16,7 tys. zł, z diety radnego 32 tys. zł. Jeździ Toyotą Yaris z 2012 roku. Jego zobowiązania finansowe wynoszą 135 tys. zł.
Zdzisław Drozd (PiS), nauczyciel w SP nr 31 w Lublinie. Ma odłożone 129 tys. zł, mieszkanie warte 180 tys. zł (współwłasność). Z tytułu pracy w szkole uzyskał ponad 69,5 tys. zł, z umów zleceń ponad 14,5 tys. zł, z diety radnego ponad 27,3 tys. zł. Jeździ Skodą wartą 25 tys. zł.
Piotr Gawryszczak (PiS), komendant Lubelskiej Wojewódzkiej Komendy Ochotniczych Hufców Pracy, prezes zarządu sp. Navigator. Ma blisko 84,4 tys. zł ponad i 5 tys. funtów oszczędności. Jest współwłaścicielem domu wartego 360 tys. zł i dwóch działek – budowlanej i rolnej – wycenianych na 86,2 tys. zł. Prowadzi działalność gospodarczą – firmę Sigillum Piotr Gawryszczak, z której uzyskał 15,3 tys. zł dochodu. Jako członek zarządu sp. Navigator otrzymał 19,7 tys. zł, jako radny miejski 30,8 tys. zł, jako komendant OHP zarobił 101 tys. zł i 384 zł na umowie zlecenie dla Fundacji Niepodległości. Posiada dwa samochody: Toyotę Avensis z 2007 r. i Renault Megane z 2009 r. Spłaca kredyt hipoteczny w kwocie 150 tys. zł i pożyczkę w wys. 35,8 tys. zł.
Anna Jaśkowska (PiS), emerytowany nauczyciel akademicki. Radna ma mieszkanie warte 360 tys. zł i 1,25 ha gruntu ornego z budynkiem gospodarczym wartymi ok. 50 tys. zł (wszystko współwłasność małżeńska). Praca na Politechnice Lubelskiej przyniosła jej ponad 23,5 tys. zł, emerytura ponad 43 tys. zł, dieta radnej RM Lublin 31,5 tys. zł.
Dariusz Jezior (PiS). Zaoszczędził 91 tys. zł i posiada papiery wartościowe na kwotę 2360 zł. Ma dom wyceniony na 450 tys. zł, mieszkanie z garażem wycenione na 370 tys. zł, gospodarstwo rolno-budowlane na działce 0,7 ha warte ok. 200 tys. zł. Do tego mieszkanie z miejscem postojowym wyceniane na 250 tys. zł oraz działkę budowlaną na kolejne 250 tys. (wszystko współwłasność małżeńska). Zasiada w radzie nadzorczej spółki komunalnej PGK Lubartów – z tego tytułu zarobił blisko 23 tys. zł. Inne dochody, które uzyskał przed rokiem to 94 tys. zł w Wojewódzkim Inspektoracie Inspekcji Handlowej, 5,5 tys. zł na WSEI, 30,8 tys. zł z diety radnego, 5,8 tys. zł jako członek Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, 2,5 tys. zł z wynajmu mieszkania. Jeździ Skodą Citigo z 2017 r.
Zbigniew Jurkowski (PO). Pracuje w spółce MKK. Odłożył 40 tys. zł. Posiada dom warty 336 tys. zł (z żoną) i mieszkanie wyceniane na 150 tys. zł (własność żony). Za pracę w MKK uzyskał 31,6 tys. zł, jako radny miejski pobrał 30,8 tys. zł diety i 15,5 tys. zł jako członek KRPA. Kolejne 11 tys. zł zarobił na kontrakcie menadżerskim. Warto odnotować, że radny wygrał też w Lotto – blisko 3,7 tys. zł. Ma do spłaty zobowiązania finansowe w kwocie ok. 240 tys. zł.
Michał Krawczyk (PO). Dyrektor w MOSiR „Bystrzyca”. Jest współwłaścicielem domu wartego 600 tys. zł, ma też 5,4 tys. mkw. gruntów rolnych wartych 200 tys. zł (darowizna) i kolejne blisko 800 mkw. działki wartej 150 tys. zł (majątek odrębny). Z umowy o pracę uzyskał 86 tys. zł, z diety radnego 31,5 tys. zł, w ramach darowizny od rodziców 64 tys. zł. Zasiada też w radzie programowej Radia Lublin za co uzyskał 1014 zł. Pobrał też 6 tys. zł w ramach świadczenia Rodzina 500+. Jeździ Renault Scenic z 2009 r. wartym ok. 21 tys. zł. Spłaca kredyt gotówkowy w kwocie 39 tys. zł (z żoną).
Zbigniew Ławniczak (PiS). Specjalista w Agencji Mienia Wojskowego. Ma 40 tys. zł oszczędności. Do tego dom warty 300 tys. zł (własność hipoteczna odrębna), mieszkanie warte 220 tys. zł (własność hipoteczna SM „Czuby”), garaż wyceniony na 50 tys. zł i działkę budowlaną z udziałami w drodze dojazdowej (ok. 430 tys. zł). Za pracę w: AMW otrzymał 4,2 tys. zł, Zarządzie Nieruchomości Wojewódzkich ponad 47 tys. zł, w radzie nadzorczej SM „Czuby” i radzie przedstawicieli nieruchomości SM „Czuby” 15,2 tys. zł. Kolejne 31,3 tys. złotych przyniosła mu dieta radnego. Ma do spłaty ponad 55 tys. zł.
Kolejni radni za tydzień.
(opr. BCH)
