Porzucił towar, ratował skórę

Sceny jak filmu, tyle że niskobudżetowego, rozegrały się pod koniec listopada w rejonie Dorohuska. 21-letni przemytnik liczył, że ucieknie pogranicznikom sprzed nosa z kontrabandą w bagażniku. Nie zdołał odjechać nawet na pół kilometra.

Do zdarzenia doszło w piątek, 27 listopada, na terenie gminy Dorohusk. Patrol z miejscowej placówki straży granicznej zauważył podejrzany samochód, wyłaniający się z terenów przybrzeżnych Bugu. Kierowca również dostrzegł pograniczników i z automatu dodał gazu. Mundurowi ruszyli za nim w pościg. Uciekinier przejechał jakieś 300 m, po czym wyskoczył z auta i zaczął biec przed siebie.

Raz dwa pogranicznicy dogonili mężczyznę.

– W przestrzeni bagażowej jego samochodu ujawniono znaczne ilości papierosów. Jak ustalili funkcjonariusze, kontrabanda została wcześniej przemycona przez rzekę graniczną z Ukrainy na terytorium Polski. Mężczyzna został zatrzymany, a ujawnione przy nim przemycone papierosy – dziewięć tysięcy paczek o wartości ponad sto dwadzieścia tysięcy złotych – zabezpieczone – informuje por. Dariusz Sienicki, rzecznik prasowy Nadbużańskiego Oddziału SG.

Zatrzymanym okazał się 21-latek z Lublina. Odpowie za przestępstwo skarbowe. (pc)

News will be here