Przemoc i pocisk

Pojechali do interwencji domowej, zatrzymali sprawcę przemocy i nieoczekiwanie odkryli też inne grzeszki 73-latka z gminy Dorohusk. Mężczyzna nielegalnie przechowywał w domu skorodowaną amunicję. Trafił do aresztu.

– Policjanci z komisariatu w Dorohusku w miniony wtorek, podczas interwencji domowej, zatrzymali 73-letniego mieszkańca gminy Dorohusk. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna od ponad dwóch lat znęca się nad żoną, stosując przy tym przemoc psychiczną, jak też fizyczną. W związku z zaistniałą sytuacją funkcjonariusze wdrożyli procedurę „Niebieska Karta”, której celem jest przeciwdziałanie przemocy w rodzinie – mówi kom. Ewa Czyż, rzecznik prasowa Komendy Miejskiej Policji w Chełmie.

Na dodatek okazało się, że jakiś czas temu mężczyzna znalazł pocisk artyleryjski pochodzący z czasów II wojny światowej. Jednak zamiast wezwać na miejsce policję, zabrał pocisk ze sobą. Mundurowi, którzy w ubiegły wtorek interweniowali w jego domu, znaleźli amunicję w pomieszczeniu gospodarczym. – Na miejsce skierowany został patrol rozminowania, który zabezpieczył i zabrał militaria do neutralizacji. Policjanci wystąpili do prokuratury z wnioskiem o tymczasowy areszt dla zatrzymanego – dodaje kom. Czyż.

Sąd Rejonowy w Chełmie przychylił się do wniosku i zastosował wobec 73-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Mężczyźnie grozi teraz do 5 lat za znęcanie się nad żoną, a za nielegalne posiadanie amunicji – nawet do 8 lat pozbawienia wolności. (pc)

News will be here