Reelekcja starosty Andrzeja Romańczuka

Tego jeszcze w historii powiatu włodawskiego nie było – dotychczasowy starosta został nim na następną kadencję. Obok Andrzeja Romańczuka w skład nowego zarządu powiatu weszli ponadto – Tomasz Korzeniewski jako wicestarosta oraz Edward Łągwa, Adam Panasiuk i Krzysztof Kuszpa. Przewodniczącym rady powiatu został Romuald Pryll, zaś jego zastępcą Czesław Ignatiuk. Tym samym PiS poniósł klęskę w powiecie, podobnie jak wcześniej w mieście Włodawa.

Sesja rozpoczęła się zwyczajowo od wręczenia zaświadczeń od przewodniczącej Powiatowej Komisji Wyborczej – Agnieszki Kruk. Następnie radni złożyli ślubowanie. Przy tej okazji prowadzący obrady radny senior omal nie pozbawiał mandatu radnego Czesława Ignatiuka. Czytając nazwiska i prosząc o złożenie ślubowania przez poszczególnych radnych, pominął C. Ignatiuka. A bez ślubowania radnym nie można być. W porę jednak zwrócono na to uwagę.

Już od pierwszych minut sesji było nie tylko czuć, ale nawet widać rosnące napięcie. A to za sprawą wielkiej niewiadomej – kto będzie rządził powiatem, ponieważ PiS ma siedmiu radnych, PSL – pięciu, a SLD (KWW Łączy Nas Samorząd) – trzech. Sytuacja była bardzo niepewna, zwłaszcza gdy poszła plotka, że radny senior Edward Łągwa przeszedł potajemnie na stronę PiS-u. Pierwsze głosowania – na przewodniczącego rady i wiceprzewodniczącego – miały to rozstrzygnąć.

Zaproponowano dwie kandydatury – Romualda Prylla (PSL) i Mariusza Zańki (PiS). Głosami 8 do 7 przewodniczącym rady został ten pierwszy. Następnie przystąpiono do głosowania wyboru jego zastępcy. Zgłoszono dwóch kandydatów – Czesława Ignatiuka (SLD) i Piotra Gorgola (PiS). Tu również padł identyczny wynik – 8 do 7 dla C. Ignatiuka. Po tych dwóch głosowaniach było jasne, że koalicja PSL-SLD obejmie władzę w powiecie, a PiS jest w odstawce. Na nic się zdały apele radnego M. Zańki, który przypominał, że to PiS zdobył 6 tys. głosów w powiecie i że PiS ma sejmik. Od razu zauważono jednak, że PSL otrzymał niewiele mniej, bo tylko 5900 głosów, a za niecały rok wybory parlamentarne i rządy w kraju mogą się zmienić.

Po ukonstytuowaniu prezydium rady przystąpiono do wyboru starosty. Pro forma PiS zgłosił Wiesława Holaczuka, zaś koalicja obecnego starostę – Andrzeja Romańczuka (PSL). Niespodzianki nie było – większość bezwzględną uzyskał ludowiec i po raz pierwszy w historii ta sama osoba będzie rządzić powiatem włodawskim przez dwie kadencje.

Następnie starosta zgłosił na wicestarostę kandydaturę Tomasza Korzeniewskiego. Uzyskał również większość.

Kolejne głosowania dotyczyły trzech członków zarządu. Starosta zgłosił E. Łągwę, Krzysztofa Kuszpę i Adam Panasiuka. Wszyscy otrzymali większość. O dziwo, ten ostatni otrzymał aż 10 głosów, co świadczy o tym, że nawet radni PiS na niego glosowali.

W punkcie wolne wnioski głos zabrał burmistrz Włodawy Wiesław Muszyński, który gratulował i zarządowi i radnym wyboru. Wyraził też przekonanie, że dotychczasowa współpraca będzie na dotychczasowym, bardzo dobrym, poziomie. W podobnym tonie swoje wystąpienie miał wójt gminy Włodawa – Dariusz Semeniuk, który dodał jedynie, że bardzo się cieszy ze „swoich gminnych” radnych powiatowych – Piotra Gorgola i Tadeusza Sawickiego.

W najbliższym czasie zostanie ustalony okresowy regulamin zarządu powiatu i poszczególnym członkom przydzielone zostaną zadania. (pk)

News will be here