Rzuciła wyzwanie wójtowi „od zawsze”

Rządzi gminą od ponad 20 lat, w poprzednich wyborach nie miał kontrkandydata, a sześć lat wcześniej swoją konkurentkę z PO pokonał w cuglach. Czy w końcu wybory na wójta gminy Rejowiec Fabryczny znowu nabiorą temperatury? Niewykluczone. Wójtowi Zdzisławowi Krupie wyzwanie rzuciła dyrektor chełmskiego pogotowia Emilia Ignatowicz-Steć.

Swój start w wyborach na wójta Emilia Ignatowicz-Steć, zapowiedziała już kilka miesięcy temu, przekonując, że gminie przydałaby się zmiana. Z wykształcenia jest absolwentką prawa; ukończyła także studia podyplomowe na kierunkach z zakresu ekonomii i finansów. Ignatowicz-Steć kojarzona jest z PiS. Po objęciu w 2018 roku urzędu prezydenta Chełma przez Jakuba Banaszka została skarbnikiem miasta, a obecnie jest dyrektorem Stacji Ratownictwa Medycznego w Chełmie. W wyborach na wójta startuje z własnego komitetu.

– Mieszkam w Lisznie, stąd też pochodzi mój mąż – mówi kandydatka. – To, co mnie wyróżnia, to odwaga i determinacja w dążeniu do celu i szczerość. Nie boję się mówić, a tym bardziej działać. Liczy się dla mnie wspólne dążenie do celu, rozmowy, nasze plany i ich sukcesywna realizacja. Doświadczenie w samorządzie zdobyłam pełniąc funkcję Skarbnika Miasta Chełm, a obecnie kieruję Stacją Ratownictwa Medycznego w Chełmie. Do kandydowania w wyborach na wójta zainspirowali mnie sami mieszkańcy. Wielokrotnie podczas luźnych rozmów padało hasło: „pani nadawałaby się na wójta”. Jestem osobą odważną, nie boję się zmian i lubię wyzwania, dlatego postanowiłam spróbować.

Jak mówi, jej program wyborczy nie jest skomplikowany ani wyszukany i wynika z potrzeb, które podczas licznych rozmów przekazywali jej mieszkańcy.

– Skupiam się na tym, czego potrzebuje nasza społeczność. Nastawiam się na wszechstronny rozwój gminy. Obszar, w którym odczuwam szczególnie potrzebę zmian to edukacja. Mam na myśli m.in. dodatkowe zajęcia pozalekcyjne czy specjalistyczne pracownie. Niezbędne jest także skupienie się na osobach nieaktywnych zawodowo, młodych mamach czy seniorach. Chciałabym wzmocnić usługi opiekuńcze. Mam głowę pełną realnych pomysłów. Do tej pory realizowałam się głównie jako społecznik, a obejmując urząd wójta, miałabym o wiele większe możliwości. Pomoc drugiemu człowiekowi to nieodzowny element mojego życia. Jeżeli tylko jestem w stanie, wspieram każdego, kto tego potrzebuje. Najważniejsze to być człowiekiem, mieć serce i czyste sumienie. Razem możemy wiele, a nawet wszystko. Dlatego zachęcam do tego, aby w nadchodzących wyborach samorządowych zagłosować tak jak chcemy, zgodnie z naszymi przekonaniami, a nie tak, jak ktoś od nas tego oczekuje – mówi E. Ignatowicz-Steć.

Osiągnąć swój wyborczy cel E. Ignatowicz-Steć nie będzie jednak łatwo. Jej kontrkandydatem będzie wieloletni wójt gminy, Zdzisław Krupa, który jak w dotychczasowych wyborach wystartuje z własnego komitetu „Przyjazna Gmina”. Krupa zapowiada, że w kolejnej kadencji chciałby sfinalizować już rozpoczęte i projektowane obecnie inwestycje.

– Chcę dokończyć program budowy i modernizacji dróg. Obecnie w realizacji bądź projektowaniu jest 10 km dróg gminnych. Zamierzam także wesprzeć powiat chełmski w staraniach o pozyskanie środków na przebudowę drogi powiatowej Marynin-Pawłów-Rejowiec, która służy nie tylko mieszkańcom gminy, ale również firmom zlokalizowanym na terenie naszej Podstrefy Rejowiec Fabryczny w Pawłowie. Po wieloletnich staraniach strefa funkcjonuje i zaczyna przynosić wymierne korzyści w postaci miejsc pracy oraz wpływów do budżetu gminy w postaci podatków. Naszym celem jest zagospodarowanie całości, czyli 42 ha terenów przemysłowych, co jest trudne, ale możliwe – mówi wójt.

W planach na nową kadencję wójt ma także m.in. „uzbrojenie” nowych terenów pod budownictwo jednorodzinne, dokończenie kompleksowej modernizacji ujęć wody i oczyszczalni ścieków, a także zwrócenie większej uwagi na sferę społeczną.

– Chcemy jeszcze bardziej rozwijać współpracę ze stowarzyszeniami i miejscowościami. Budynki komunalne, świetlice, Dom Kultury w Pawłowie są do dyspozycji mieszkańców i organizacji, ale już niejednokrotnie okazują się niewystarczające. Brakuje nam nowoczesnych, ogólnodostępnych terenów rekreacyjnych i sportowych. Rozpoczęliśmy inwestycje w tym zakresie od budowy kompleksu boisk przy SP w Lisznie, który jest w trakcie realizacji. Następnym projektem będzie budowa sali gimnastycznej przy SP w Pawłowie – zapowiada wójt i dodaje, że jeśli mieszkańcy zechcą go poprzeć, chciałby realizować „wspólnie nowe projekty i dobre pomysły”.

– Podstawą funkcjonowania każdego samorządu są finanse, ale bez zgodnego współdziałania nie ma sprawnego zarządzania. Mieszkańcy znają mnie od wielu lat i wiedzą, że cenię sobie dobrą, spokojną i merytoryczną współpracę z radnymi, samorządami poszczególnych miejscowości, sołtysami, stowarzyszeniami, członkiniami kół gospodyń wiejskich, druhami i druhnami ochotniczych straży pożarnych, a przede wszystkim z mieszkańcami gminy i taką właśnie współpracę mogę zagwarantować – zapewnia Z. Krupa. (w)

News will be here