Sezon na niewybuchy

Zdjęcie ilustracyjne

Aż pięć razy włodawscy policjanci zabepieczali stare pociski, granaty i inną amunicję w ciągu ostatnich dni. We Włodawie ewakuowano niemal 30 osób po odkryciu artefaktu z II wojny światowej, w Starym Brusie granat znaleziono podczas wykopków.

W środę (23 września) znaleziony podczas prac polowych niewybuch przyniósł do domu mieszkaniec gminy Stary Brus. – Kolejnyy niewybuch został znaleziony w gminie Wola Uhruska – mówi Elwira Tadyniewicz z KPP we Włodawie. – Po przybyciu patrolu rozminowania okazało się, że jest to łuska pocisku artyleryjskiego. W piątek (25 września) patrol rozminowania usunął także pocisk moździerzowy z zapalnikiem znajdujący się na ulicy Spokojnej we Włodawie, który został znaleziony przez pracowników wykonujących prace budowlane.

Z uwagi na niebezpieczne znalezisko ewakuowano prawie 30 osób z budynków mieszkalnych oraz zakładów usługowych. Trzeci niewybuch – pocisk artyleryjski został znaleziony w sobotę przez grzybiarza w lesie w Adampolu. We wtorek (29 września) na polu w gminie Stary Brus podczas kopania ziemniaków został znaleziony granat ręczny pochodzący najprawdopodobniej z czasów II wojny światowej. Policjanci zabezpieczali miejsce do czasu przyjazdu saperów – wylicza pani rzecznik.

W każdym przypadku policjanci i inne służby zabezpieczali miejsce zdarzenia przed dostępem osób postronnych do czasu przyjazdu saperów. Policjanci nadal apelują, aby w każdym przypadku znalezienia niewybuchu informować służby. Przypominają także, aby pod żadnym pozorem nie dotykać ani nie przenosić takich przedmiotów. Takie zachowanie mogłoby skończyć się tragicznie dla naszego zdrowia czy życia. (bm,niewybuchy)

News will be here