Po środowych meczach w czwartej lidze Sparta Rejowiec Fabryczny zapewniła sobie utrzymanie. Bardzo ważne zwycięstwa odniosły zespoły Startu Krasnystaw i Kłosa Gmina Chełm, które wciąż walczą o ligowy byt. Niewykluczone, że jedna z nich będzie musiała pożegnać się z czwartą ligą, choć dopóki piłka w grze, wszystko jest możliwe. W grupie mistrzowskiej pozycję wicelidera straciła Victoria Żmudź, mimo że w Międzyrzecu Podlaskim tanio skóry nie sprzedała. Znów u siebie przegrała Włodawianka i raczej mało prawdopodobne jest, by sezon zakończyła na wyższym miejscu niż dziesiąte. Oto komplet wyników spotkań z udziałem naszych zespołów:
START KRASNYSTAW – ŁADA BIŁGORAJ 3:0 (0:0)
1:0 – D. Sołdecki (59), 2:0 – Florek (66), 3:0 – Florek (70).
START: Krupa – Piwko, Kraiko, Saj, Wojciechowski (87 Jaroszek), Chariasz (78 Szponar), J. Sołdecki, D. Sołdecki, Lenard (83 Witkowski), Florek, Ciechan (80 K. Kowalski).
Tylko zwycięstwo przedłużało nadzieje piłkarzy Startu Krasnystaw na pozostanie w czwartej lidze. Podopieczni Marka Kwietnia do przerwy przeważali, ale nie znaleźli sposobu na obronę rywala. – Mieliśmy dwie dobre okazje, ale Miłosz Ciechan i Radosław Lenard ich nie wykorzystali.
Po zmianie stron Start zagrał jeszcze lepiej, a przede wszystkim skuteczniej. W 59 min. Jakub Sołdecki w polu karnym wymanewrował rywali, zagrał do niepilnowanego swojego starszego brata Dawida Sołdeckiego, ten położył bramkarza i posłał piłkę do pustej bramki. Kilka minut później o futbolówkę skutecznie przy linii bocznej powalczył Kryspin Florek. Pognał z nią na bramkę przeciwnika i strzelając „na raty”, podwyższył wynik. W 70 min. Florek po indywidualnej akcji uderzył z ponad 20 m przy samym słupku i ustalił rezultat spotkania. Start zdobył bezcenne trzy punkty. W najbliższy weekend nie gra, bo z rozgrywek wycofała się Unia Hrubieszów. Z tego powodu drużyna Marka Kwietnia dostanie punkty walkowerem. Do rozegrania pozostaną jej dwa mecze u siebie z Unią Białopole 12 czerwca o 17.00 i tydzień później Kłosem Gmina Chełm. – Musimy wszystko wygrać i czekać na to, co zrobią rywale, ale także na sytuację w III lidze. Nie wiemy, ile zespołów lubelskich spadnie do czwartej ligi – mówi trener Marek Kwiecień.
BIZON JELENIEC – KŁOS GMINA CHEŁM 0:4 (0:2)
0:1 – Drzewicki (9), 0:2 – Drzewicki (28 karny), 0:3 – Dąbrowski (78), 0:4 – Mazur (85).
KŁOS: Wojtiuk – Leśniak (41 Krawiec), Rutkowski, Poznański, Siatka, Mazur, Flis, J. Rak, K. Rak, Wójcicki, Drzewicki (58 Antoniak, 70 Dąbrowski).
Kłos po ostatnich dwóch porażkach musiał wrócić na zwycięską ścieżkę. Podopieczni Zbigniewa Wójcika od początku uzyskali przewagę i kontrolę nad meczem. Z wielu sytuacji wykorzystali cztery, w tym rzut karny, odnosząc zasłużone zwycięstwo. Przed zespołem z gminy Chełm jeszcze trzy potyczki, z czego tylko jedna na własnym stadionie.
SPARTA REJOWIEC FABRYCZNY – GRYF GMINA ZAMOŚĆ 1:0 (1:0)
1:0 – Jasiński (30).
SPARTA: J. Kamiński – Figura, Paździor, Huk, Martyn (56 Głowacki), Kasperek, Kwiatosz (80 M. Kamiński), Barabasz (62 Borówka), Kuśmierz, Pokrywka, Jasiński (85 Bartosz).
Dzięki zwycięstwu piłkarze Sparty Rejowiec Fabryczny na trzy kolejki przed końcem sezonu zapewnili sobie utrzymanie w czwartej lidze. Jednocześnie też pomogli innym drużynom z chełmskiego okręgu zmniejszyć dystans do Gryfa. Jedynego gola w 30 min. strzelił Przemysław Jasiński.
ORLĘTA ŁUKÓW – UNIA BIAŁOPOLE 5:1 (2:0)
1:0 – Sowisz (6), 2:0 – Łukasiewicz (45), 3:0 – samobójcza (55), 4:0 – Łukasiewicz (85), 5:0 – Szustek (88), 5:1 – Leśnicki (90+1).
UNIA: Skuczyński – Bureć, Ślusarz, K. Cor, K. Piekaruk (46 M. Cor), Zdybel, Oleszczuk (60 Leśnicki), Domińczuk, Barszczewski (60 Sz. Łukaszewski), Steciuk, Sarzyński.
Piłkarze Unii w starciu z bardzo mocnym zespołem Orląt nie mieli za wiele do powiedzenia. Gospodarze bronią się przed spadkiem i potrzebowali wygranej nad drużyną z Białopola. Unia do końca walczyła, by przegrać z honorem i w doliczonym czasie gry Sławomir Leśnicki zmniejszył rozmiary przegranej.
HURAGAN MIĘDZYRZEC PODLASKI – VICTORIA ŻMUDŹ 1:0 (1:0)
1:0 – Siwek (7).
VICTORIA: Perdun – Persona (74 Brzozowski), Salewski, Kazubski, Przychodzień, Warecki, K. Sawa, Bartnik (46 Sobiech), Łubkowski (65 Bielecki), J. Sawa (62 Lecki), Kahsay.
Z przebiegu meczu podopieczni Piotra Molińskiego nie zasłużyli na porażkę. Co prawda w 7 min. Oskar Siwek w sytuacji sam na sam z Marcinem Perdunem strzelił gola, ale goście nie dali za wygraną. Stwarzali sytuacje, jednak byli nieskuteczni. Ezana Kashay zmarnował okazję sam na sam z bramkarzem Huraganu, a Piotr Lecki zaprzepaścił rzut karny, podyktowany za faul na nim. Strzał zawodnika Victorii obronił golkiper gospodarzy. Porażka ta sprawiła, że zespół ze Żmudzi nie tylko stracił pozycję wicelidera czwartej ligi, ale znalazł się również poza podium.
WŁODAWIANKA WŁODAWA – HUCZWA TYSZOWCE 1:2 (0:2)
0:1 – Daszkiewicz (32), 0:2 – Lytvyn (45+1), 1:2 – Magdysh (69).
WŁODAWIANKA: Paszkiewicz – Borcon, Błaszczuk, Kwiatkowski, Panecki, Naumiuk, Skrzypek, Pacek, Misiura (77 Kosowski), Magdysh, Drzazga (58 Woch).
Włodawianka po raz kolejny w obecnym sezonie nie wykorzystała atutu własnego boiska. Słabiej zagrała do przerwy, lepiej po zmianie stron, ale nie dała rady odrobić dwubramkowej straty.(d)
