Spółdzielczy zakaz… sikania

We Włodawie na trawnikach przy spółdzielczych blokach stanęły nietypowe tabliczki…

Choć treść plansz i wyrażony na nich zakaz dla jednych jest zabawny, a dla innych niestosowny ze względu na bawiące się przy blokach dzieci, to dla mieszkańców spółdzielni problem okazuje się na tyle poważny i dokuczliwy, że postanowili walczyć z nim w ten sposób.

– Choć niemal wszędzie mamy monitoring, to często, zwłaszcza jak w mieście odbywają się jakieś imprezy, są delikwenci, którzy nie przejmują się ani kamerami, ani ludźmi i potrzeby fizjologiczne bez skrępowania załatwiają na środku trawnika, pod naszymi oknami – wyjaśnia jeden ze spółdzielców, który jak najbardziej popiera ustawienie „oryginalnych” tabliczek. – Mam nadzieję, że one coś dadzą.

Nie brakuje jednak mieszkańców przekonanych, że taki środek perswazji niczego nie zmieni, a wręcz przeciwnie i tabliczki lepiej usunąć. – Znając przekorność naszych obywateli, taka tabliczka i zakaz może co niektórych tylko prowokować – usłyszeliśmy od innej z mieszkanek spółdzielni.

Czas pokaże kto ma rację.  (pk)

 

News will be here