Opracowane przez Instytut Kolejnictwa dwa społeczne warianty przebiegu kolei dużych prędkości nie dewastują terenu gminy Krasnystaw w takim stopniu, jak propozycje przygotowane przez Centralny Port Komunikacyjny. Oba zostały skonsultowane z mieszkańcami i przekazane do spółki.
Instytut Kolejnictwa w Warszawie, na zlecenie miasta Krasnystaw, gminy Łopiennik Górny i gminy Krasnystaw, opracował społeczne warianty przebiegu kolei dużych prędkości – inwestycji Centralnego Portu Komunikacyjnego. O tym, gdzie miałyby znaleźć się torowiska na terenie Krasnegostawu i gminy Łopiennik Górny, pisaliśmy przed tygodniem.
W gminie Krasnystaw z kolei zaproponowane przez Instytut warianty przebiegu linii kolejowych powodują niewielkie kolizje. Wariant 1B obejmuje wyburzenie jednego budynku mieszkalnego i szklarni w miejscowości Zakręcie Kolonia i jednego we wsi Rońsko. Z kolei w przypadku wyboru wariantu nr 3 do wyburzenia byłyby zakwalifikowane budynki techniczne PKP i jeden dom mieszkalny w Siennicy Nadolnej.
– Przygotowane przez Instytut Kolejnictwa rozwiązania, w porównaniu z koncepcjami, przedstawionymi przez Centralny Port Komunikacyjny, w mniejszym stopniu powodują dewastację obszaru gminy Krasnystaw – podkreśla Edyta Gajowiak-Powroźnik, wójt gminy Krasnystaw.
Torowisko przy wariancie nr 1B na terenie gminy Krasnystaw przebiegałoby przez: Stężycę Kolonia, Zakręcie Kolonia, Rońsko i Latyczów. Z kolei wariant nr 3 obejmuje: Bzite, Wincentów, Siennicę Nadolną, Małochwiej Duży i Małochwiej Mały. Z opracowanymi wariantami zapoznali się mieszkańcy gminy.
Pierwsze spotkanie konsultacyjne przygotowanych propozycji w zakresie nowych trasowań dla kolei dużych prędkości, z udziałem radnych gminy Krasnystaw, sołtysów, przedstawicieli komitetu protestacyjnego miało miejsce 6 kwietnia br. Kolejne odbyły się w trakcie spotkań sołeckich. Ostatnie zebranie poświęcone tej tematyce, w ramach wariantu społecznego, zorganizowano 18 maja w Latyczowie. Wzięli w nim udział mieszkańcy wsi Latyczów i Widniówka.
– Trzeba wskazać na jedną bardzo ważną rzecz, że budowa kolei dużych prędkości nie jest pomysłem ani inicjatywą, o którą zabiegały samorządy – mówi wójt Gajowiak-Powroźnik. – Została ona nam zakomunikowana w grudniu 2020 r., a jej przebieg nakreślono w okresie od maja do lipca 2021 r.
Wójt podkreśla, że CPK w kwestii przygotowanych trasowań kolejowych, których przebieg spowoduje znaczną dewastację gminy Krasnystaw, w tym potencjału w zakresie gospodarstw specjalistycznych i zniszczenia terenów rolniczych wysokiej klasy, które są bazą surowcową dla przemysłu rolnego, nie brało pod uwagę sugestii i argumentów gminnych urzędników.
– Jako samorządy uważamy, że każde tego typu przedsięwzięcie powinno z założenia wpływać na rozwój regionu, dlatego nie mówimy kategorycznie „NIE” inwestycjom w infrastrukturę – uważa Edyta Gajowiak-Powroźnik. – Takie inwestycje nie powinny przyczyniać się do dewastacji regionu. Dlatego podjęliśmy rozmowy z Instytutem Kolejnictwa, aby poszukać innego mniej inwazyjnego rozwiązania.
Opracowane przez Instytut materiały gmina Krasnystaw przesłała do CPK. Można je zobaczyć na stronie internetowej gminy, gdzie znajduje się też link do mapy, którą da się otworzyć w programie Geoportal 2. (s)