Dramatyczne sceny w jednym ze sklepów na terenie powiatu chełmskiego. Chory mężczyzna dusił ekspedientkę i groził parze klientów. Żądał, by zawieźć go do Chełma.
Do szokującego incydentu doszło w środę (16 kwietnia) w gminie Ruda-Huta. 46-letni mężczyzna w stanie silnego pobudzenia wszedł do sklepu, po czym zaczął zachowywać się agresywnie. Groził przypadkowej parze klientów i krzyczał, że musi jechać do Chełma – żądał, by go natychmiast zawieźli do miasta. Zaczął robić demolkę w sklepie, a w pewnym momencie przeszedł do ataku – złapał za szyję i zaczął dusić ekspedientkę.
Na miejsce przyjechał zespół ratownictwa medycznego, aby zająć się pobudzonym i chorym mężczyzną. Nie było to jednak takie proste i do pomocy medykom wysłany został patrol policji. Funkcjonariusze obezwładnili mężczyznę po krótkiej szarpaninie i przewieźli do komendy.
W piątek 46-latek został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut z art. 191 kodeksu karnego. Za zmuszanie obcych ludzi do określonego zachowania (w tym wypadku transportu do Chełma) grozi mu do 3 lat więzienia. (p)