Taniej z kompostownikiem

Gmina planuje, jak – oraz jaką – uwzględnić ulgę za kompostowanie odpadów. Uchwała w tej sprawie ma stanąć pod obrady rady już na najbliższej sesji. – Zmusiliśmy władze gminy do działania – kwituje inicjator petycji o obniżenie opłaty za wywóz śmieci.

Jak pisaliśmy, petycja złożona do wójta oraz przewodniczącego rady gminy przez 3-osobową grupę mieszkańców, a pod którą miały się podpisać prawie dwa tysiące osób (listy poparcia nie zostały dołączone, a pozostają do wglądu), nie została rozpatrzona z uwagi na nieusuwalne błędy formalne – brak wskazania reprezentanta grupy i adresu do korespondencji (tak samo jak dwie inne petycje dotyczące poszerzenia drogi łączącej Zawadówkę z ul. Metalową w Chełmie i wydzielenia pasa dla pieszych oraz budowy dwóch progów zwalniających na drodze Zawadówka – Żółtańce-Kolonia).

– Wójt został wybrany przez społeczeństwo i powinien działać dla społeczeństwa. Mieliśmy nadzieję, że gdy zobaczy, ile osób sprzeciwia się tak drastycznym, stuprocentowym, podwyżkom, przeanalizuje stawki jeszcze raz. W pozostałych gminach są niższe – mówi Radosław Daszuk, jeden z trzech autorów petycji. – Gdy zbieraliśmy podpisy, chodząc dom w dom, ludzie dopytywali, a wręcz namawiali do zorganizowania referendum w sprawie odwołania wójta.

W efekcie poprawione petycje złożono ponownie. Gminna komisja skarg, wniosków i petycji przeanalizowała je na ubiegłotygodniowym posiedzeniu i w najbliższym czasie nada im bieg – te dotyczące dróg przekaże wójtowi, a trzecią i najważniejszą (w ciągu 3 miesięcy) radzie gminy.

Niemniej jednak jeszcze w styczniu, po złożeniu po raz pierwszy petycji ws. obniżenia stawek za odbiór śmieci, władze gminy zaczęły mówić o możliwości wprowadzenia ulgi. Teraz powoli staje się to realne. Jak tłumaczy Lucjan Piotrowski, zastępca wójta, zgodnie z nowelizacją ustawy o czystości i porządku w gminie możliwe jest częściowe zwolnienie z opłaty mieszkańców, którzy kompostują odpady. Na najbliższej sesji (na przełomie marca i kwietnia) pod obrady rady ma stanąć projekt uchwały w tej sprawie. Poznamy też konkretne kwoty upustu.

Urzędnicy przewidują, że zdecydowana większość skorzysta z możliwości obniżki dzięki kompostowaniu. Tym bardziej, że jak mówi Mirosław Mysiak – dyrektor referatu rolnictwa i ochrony środowiska w UG Chełm, o kompostowniki mieszkańcy pytali już od pewnego czasu. – Część mieszkańców ma własne kompostowniki, a część kupiła gmina i przekazała je chętnym. Zakupiliśmy też 880 pojemników na bioodpady, z których kilkadziesiąt mieszkańcy zwrócili z zamiarem przestawienia się na kompostowanie – mówi Mysiak.

Po przyjęciu uchwały mieszkańcy będą musieli zadeklarować, że zagospodarują frakcję bio na terenie własnej działki, zamiast dorzucać ją do głównego strumienia odbieranych odpadów. Na podstawie złożonych w urzędzie deklaracji urzędnicy oszacują też, ile osób wyraża chęć kompostowania, ale nie ma kompostownika. – Gdy będziemy mieli już orientację w liczbach, będziemy mogli zakupić kolejne kompostowniki dla mieszkańców – dodaje Mysiak.

– Traktuję to jako połowiczny sukces. Zmusiliśmy władze gminy do działania, bo o obniżce zaczęli mówić po tym, jak dostali naszą petycję – komentuje Marcin Łopacki, drugi obok R. Daszuka autor petycji. (pc)

News will be here