TBV Start znów zagra w Europejskiej Lidze Koszykówki Młodzieżowej

Młodzi koszykarze TBV Startu podczas turnieju EYBL, który w kwietniu tego roku odbył się w Lublinie

Juniorzy TBV Startu Lublin ponownie wezmą udział w rozgrywkach Europejskiej Ligi Koszykówki Młodzieżowej!

W ostatniej rundzie Mistrzostw Polski w Motocrossie w klasie MX 2 rozegranej w sobotę w Wschowie, a także w klasyfikacji generalnej, najlepszy okazał się Łukasz Lonka (Człuchowski AutoMotoKlub). Drugie miejsce w „generalce” zajął Karol Kędzierski z KM Cross Lublin (na zdjęciu z lewej)!

EYBL – European Youth Basketball League to cykl turniejów z udziałem zespołów z różnych państw Starego Kontynentu. W lidze uczestniczą drużyny z łącznie 28 krajów Europy.
Lubelski TBV Start wystąpi w EYBL po raz drugi. Tym razem nasi młodzieżowcy będą rywalizować w imprezach rangi U20. W odróżnieniu od turniejów do lat 17, rozgrywki na tym poziomie wiekowym odbywają się w jednej grupie, bez podziału na dywizję A i B.
– Cieszymy się, że będziemy mogli znów sprawdzić umiejętności naszej klubowej młodzieży, a także wypromować miasto i koszykówkę – mówi Arkadiusz Pelczar, prezes TBV Startu Lublin. – Nasz udział w EYBL nie byłby możliwy, gdyby nie zaangażowanie i pomoc prezesa Lubelskiego Związku Koszykówki, Marka Lembrycha oraz prezesa Polskiej Ligi Koszykówki, Marcina Widomskiego, którym serdecznie dziękujemy – dodaje.
Co istotne, w tym sezonie na tle swoich kolegów zza granicy ponownie będą mogli sprawdzić się zawodnicy, którzy występowali w poprzedniej edycji młodzieżowej Euroligi. Dzięki temu, juniorzy czerwono-czarnych będą mogli ocenić swoje postępy. Trenerem naszej grupy będzie Marek Zieliński, który także ma doświadczenie w rywalizacji na poziomie międzynarodowym.
TBV Start znalazł się w grupie liczącej 15 zespołów. Przeciwnikami lublinian będą ekipy z Białorusi, Estonii, Finlandii, Gruzji, Kazachstanu, Łotwy, Polski, Rosji, Szwecji i Węgier.
Pierwszy turniej odbędzie się w dniach 21-24 w łotewskim Ventspils.
Kolejne zaplanowano w grudniu oraz w lutym.

News will be here