Teorie spiskowe wiecznie żywe

W ciągu prawie dwóch lat od wybuchu epidemii pracownicy chełmskiego sanepidu nasłuchali się już wielu teorii spiskowych i opinii antyszczepionkowców.

Pracownicy chełmskiego sanepidu opracowują raport o stanie epidemiologicznym miasta za 2021 rok. To standardowa, coroczna procedura. Ale raporty z dwóch ostatnich lat diametralnie różnią się od poprzednich, w których nigdy nie występowało jeszcze pojęcie Covid-19. W ciągu prawie dwóch lat od wybuchu epidemii koronawirusa pracownicy chełmskiego sanepidu przeprowadzili setki wywiadów epidemiologicznych.

W tym czasie rozmawiali z wieloma antyszczepionkowcami i przyszło im wysłuchać mnóstwo absurdalnych opinii. Niejednokrotnie zdarzało się, że rozmówcy na nich krzyczeli, wyzywali, wygłaszali różne teorie spiskowe. Ostatnio liczba zakażeń bije rekordy i temat szczepień staje się pierwszoplanowy. Pracownicy sanepidu konsekwentnie tłumaczą, że pandemia nadal będzie paraliżowała nasze życie, jeśli większa liczba osób się nie zaszczepi.

– Spotykamy się z przeróżnymi komentarzami spowodowanymi emocjami, złością i niezadowoleniem przeciwników szczepień oraz osób kierowanych na kwarantanny, izolację – mówi Elżbieta Kuryk, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Chełmie. – To przykre, że ludzie często czytają w internecie niesprawdzone informacje na temat szczepień, w które wierzą. Tymczasem tyle jest osób zaszczepionych, że można ich wprost zapytać, jak się czują. Nawet, jeśli zachorują na Covid-19, to choroba nie ma ciężkiego przebiegu. W tym tygodniu znowu docierają do nas informacje o następnych przypadkach koronawirusa w szkołach. Uczniowie kolejnych klas trafiają na kwarantanny. Ta sytuacja będzie trwała, dopóki ludzie nie zaczną poważnie podchodzić do kwestii szczepień. (mo)

 

News will be here