Dziś około godziny 10.00 doszło do potrącenia dwóch mężczyzn pracujących na torach przez pociąg osobowy na trasie Chełm – Lublin. Jeden z nich zmarł na miejscu. Drugi w ciężkim stanie trafił do szpitala. Do tragedii doszło w pobliżu stacji Jaszczów (gm. Milejów). Na miejscu wciąż trwają czynności. Ruch na trasie przez prawie 5 godzin był zablokowany i kilka pociągów utknęło w polu.
– Z naszych wstępnych ustaleń wynika, że przy odśnieżaniu torów kolejowych pracowało trzech mężczyzn. Jeden z nich miał w ostatniej chwili zauważyć pociąg i odskoczyć. Pozostali dwaj zostali potrąceni. 64-latek po potrąceniu dostał się pod pociąg i zginął na miejscu, drugi został odrzucony od torów i obecnie z obrażeniami ciała przebywa w szpitalu – informuje nadkomisarz Andrzej Fijołek, Rzecznik Prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Lublinie. – Badanie alkomatem 40-letniego maszynisty wykazało, że był trzeźwy. Dotychczasowe ustalenia wskazują, że pracowali używając do odśnieżania tzw. dmuchawy. Niewykluczone, ze mieli słuchawki tłumiące dźwięk, a odśnieżany w ten sposób śnieg utrudniał widoczność.
Trwa ustalanie szczegółowych okoliczności wypadku. Rd, źródło i fot. KWP w Lublinie
![News will be here](https://reonews.pl/public/empty.png)